Ratownicy medyczni na kwarantannie. "Przez głupotę osoby wzywającej karetkę"
Od kilku dni w Polsce trwa akcja #NieKłamMedyka, ponieważ zdarzały się przypadki zatajania przez pacjentów np. powrotu z Włoch. Do niektórych jednak nadal nie dociera, jak ważna jest to kwestia, aby informować się wzajemnie m.in. o objawach koronawirusa.
"Przez głupotę, nieodpowiedzialność i ignorancję osoby wzywającej karetkę, razem z dwoma kolegami jesteśmy na kwarantannie" – napisał na Facebooku ratownik medyczny Łukasz Grycman. Dodał, że osoba, która zadzwoniła na pogotowie nie przekazała, że chory ma duszność i temperaturę w wysokości 40 stopni Celsjusza. Przed nieodpowiedzialność ludzi, dwóch ratowników jest uziemionych. Aktualnie oczekują na wyniki testów pacjenta, któremu udzielili pomocy.
Akcja #NieKłamMedyka. Mów prawdę
"Wystarczyło powiedzieć prawdę" – pisze ratownik. I wyjaśnia, że to pozwoliłoby na zastosowanie innej procedury. Aktualnie ratownicy oprócz tego, że są na przymusowej kwarantannie, co najważniejsze nie mogą udzielać pomocy chorym i poszkodowanym. Pamiętajmy, że ludzie nie potrzebują pomocy tylko i wyłącznie z powodu koronawirusa.
"Ratowników jest kilkunastu, a ludzi w powiecie około 60 tys. I tylko 2 karetki" – tłumaczy Łukasz Grycman. Jeżeli kolejny zespół zostanie wyeliminowany z pracy przez nieodpowiedzialność ludzi, nie będzie miał kto przyjechać do potrzebujących. "Ludzie chorują, wypadki będą, koronawirus nie jest jedynym zagrożeniem! My czekamy w kwarantannie na wynik testu pacjenta, oby był negatywny" – pisze na koniec ratownik i apeluje, aby przyłączyć się do akcji #NieKłamMedyka.
Koronawirus w Polsce. Najnowsze dane
Ministerstwo Zdrowia poinformowało dziś o kolejnych zakażonych koronawirusem. Pozytywny wynik pokazały testy u 14 osób, z których co najmniej jedna jest w ciężkim stanie. Łącznie odnotowano 439 potwierdzonych przypadków koronawirusa w Polsce.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl