Ratuje włosy po lecie. Mówi, jaki błąd nagminnie popełniają klientki
- Zdarzały się sytuacje, gdzie jedynym rozwiązaniem było radykalne strzyżenie - mówi fryzjer Konrad Kukiełka. Zdradza, jaki jest najczęściej popełniany przez kobiety błąd w pielęgnacji włosów. Z kolei kosmetolożka Aneta Tarka mówi, jak zadbać jesienią o skórę twarzy.
11.09.2024 | aktual.: 07.10.2024 13:32
Lato dobiega końca, a nasze włosy i skóra często potrzebują regeneracji. Jakie kroki podjąć, aby odzyskać zdrowy wygląd i blask? O wskazówki poprosiliśmy Konrada Kukiełkę, fryzjera i założyciela salonu Kukiełka Hair Craft w Krakowie oraz Anetę Tarkę, właścicielkę Salonu Urody ESSE w Dąbrowie Górniczej.
Zbrodnia na rozjaśnionych włosach
- Okres wakacyjny to czas, w którym nasze włosy są zdecydowanie bardziej narażone na działanie czynników zewnętrznych, takich jak słońce, słona woda czy porywiste wiatry - mówi Konrad Kukiełka w rozmowie z Wirtualną Polską. - W ferworze letniego szaleństwa często zapominamy o najważniejszym – odpowiedniej pielęgnacji, nawilżeniu i ochronie.
Niewiele osób zdaje sobie sprawę, jak ważne jest noszenie nakrycia głowy latem. - To może wydawać się błahą sprawą, ale jest kluczowe nie tylko dla ochrony włosów, ale również skóry głowy - komentuje.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dodaje, że często na jaw wychodzi więcej "włosowych grzeszków". - Do najczęściej spotykanych należy brak stosowania jakiekolwiek odżywki do włosów, niestety często w wyniku ograniczeń bagażowych w podróży, samoistne wysychanie włosów na słońcu - dla rozjaśnianych włosów to wręcz zabójstwo, dlatego tak uczulam klientki, by nie tylko po wyjściu ze słonej wody, zabezpieczać włosy produktami z filtrem.
Długotrwała ekspozycja na słońce może prowadzić do uszkodzenia struktury włosa. Efektem jest osłabienie i utrata naturalnego blasku.
- Włos to martwa materia, bardzo delikatna, i należy się z nim obchodzić ostrożnie. Jeśli włosy są bardzo zniszczone, możemy jedynie maskować ten efekt - podkreśla fryzjer.
Przyznaje, że podczas wakacji częściej pozwalamy sobie na małe zaniedbania, co może mieć poważne konsekwencje.
- Zdarza się również zapomnieć szczotki, wtedy posiłkując się najczęściej najtańszym grzebieniem, możemy wyrządzić włosom wiele krzywdy - zauważa.
Ostrzega również, aby zawsze po myciu sięgać po suszarkę. Spanie w mokrych włosach tylko dodatkowo je niszczy.
- To najczęściej powielany błąd, na szczęście coraz częściej zauważalny i mniej bagatelizowany - pozostawianie włosów do samodzielnego ich wysychania. Pamiętajmy, termoochrona i suszenie włosów oraz skóry głowy suszarką to konieczność przez cały rok.
Ratunek dla przesuszonych włosów
Jak przynieść ulgę suchym włosom? Kluczowa jest solidna dawka nawilżenia w postaci skomponowanej pielęgnacji.
- Polecam wykonywanie kompresów nawilżających na bazie maski, w połączeniu z olejkami, pod czepek lub inne źródło ciepła - może być też ręcznik. W zależności od częstotliwości mycia, z reguły raz w tygodniu na 15-30 minut - radzi fryzjer.
W jego salonie dużą popularnością cieszy się zabieg strzyżenia gorącymi nożyczkami. - W ten sposób jesteśmy w stanie nie tylko zminimalizować ryzyko rozdwajania się włosów, ale także zagwarantować im lepsze uszczelnienie ich łusek.
Kiedy jest już za późno?
Niestety, w przypadku gdy włosy są nie tylko wysuszone, ale i zaniedbane, nie mamy zbyt dużego wyboru. - Zdarzyło mi się gościć na fotelu klientki, których stan włosów pozwalał jedynie na strzyżenie, w niektórych przypadkach, niestety radykalne - mówi założyciel "Kukiełka Hair Craft".
Często oczekiwania klientek są jednak nierealne. - Żyjemy w czasach instagramowych, gdzie sporą część czasu spędzamy scrollując rolki, posty o tematyce włosowej. Klient patrzy na zdjęcia modelek, celebrytów, najczęściej w idealnym oświetleniu, makijażu, scenerii i chce uzyskać taki sam efekt - najczęściej koloryzacji, naturalnie nie zdając sobie sprawy z procesu, który tam zachodzi.
Konrad Kukiełka apeluje, aby nie dać się zwieść reklamom kosmetyków w telewizji obiecujących błyskawiczną poprawę. - Nie jest to możliwe, szczególnie jeśli nasze włosy nie widziały nożyczek od bardzo dawna, a naszą dotychczasową pielęgnacją było szybkie, często niedokładne mycie złym szamponem i brak jakiejkolwiek odżywki.
Jaka fryzura na jesień?
Koniec lata to również czas, gdy chętniej decydujemy się na metamorfozę. Jakie są nadchodzące trendy? Konrad Kukiełka wskazuje na czekoladowe brązy, wszelakie odcienie mokki, głębokie burgundy i czerwienie, natomiast wśród blondynek ciepłe, beżowe blondy, pastelowe, mleczne odcienie.
- W strzyżeniach stawiać będziemy na naturalność, a więc różne formy shaggy, wolf cut, a także proste cięcia, tj. klasyczny bob. Pamiętajmy jednak, że to my sami mamy się czuć dobrze w danym kolorze czy fryzurze.
SOS dla skóry po lecie
Nie tylko włosy, ale również skóra po lecie potrzebuje szczególnej troski. - To czas, kiedy klientki wracają z wakacji z przesuszoną skórą i niechcianymi pamiątkami w postaci przebarwień. Często podczas urlopów zmiana klimatu, wody, diety, a także delikatne zaniedbania codziennej rutyny pielęgnacyjnej niekorzystnie wpływają na skórę - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Aneta Tarka, właścicielka Salonu Urody ESSE w Dąbrowie Górniczej, znana w sieci jako "Mama kosmetolog".
Jesienią pogoda pozwala kosmetologom na wprowadzenie bardziej inwazyjnych zabiegów bez ryzyka powikłań.
- Najpopularniejsze zabiegi wykonywane jesienią to terapie laserowe, peelingi chemiczne, radiofrekfencja mikroigłowa, mezoterapia igłowa oraz mikroigłowa, a także zabiegi z retinolem - przyznaje kosmetolożka.
Dodaje, że branża beauty prężnie się rozwija, więc ciągle pojawiają się nowości. - Należą do nich zdecydowanie biostymulatory tkankowe, czyli substancje, które stymulują skórę do produkcji kolagenu i elastyny, poprawiając jej gęstość i elastyczność. Oferują naturalne efekty odmładzania, bez nadmiernego dodawania objętości, co wyróżnia je na tle tradycyjnych wypełniaczy.
Odpowiednia pielęgnacja zaczyna się już w domu. - Kluczowe jest delikatne dwuetapowe oczyszczanie, intensywne nawilżanie, antyoksydacja oraz ochrona przeciwsłoneczna. Stosowanie odpowiednich produktów, takich jak serum z witaminą C, kwas hialuronowy czy retinol, pomoże przywrócić skórze blask, zdrowie i młodzieńczy wygląd - radzi Aneta Tarka.
Nie rób tego swojej skórze
"Mama kosmetolog" przyznaje, że wiele kobiet popełnia błędy pielęgnacyjne, które mogą prowadzić do przesuszenia i utraty blasku skóry. Jednym z najczęstszych błędów jest brak odpowiedniej ochrony przeciwsłonecznej, a także brak stosowania kosmetyków po ekspozycji na słońce.
Kolejny problem to niewłaściwe oczyszczanie skóry, często przy pomocy zbyt agresywnych kosmetyków, zwłaszcza takich, które nie są dostosowane do typu naszej cery.
Nie bez znaczenia jest także brak dostosowania pielęgnacji do zmieniających się warunków pogodowych. Skóra latem ma inne potrzeby niż jesienią, gdy powietrze staje się chłodniejsze i bardziej suche. Wiele osób kontynuuje letnią rutynę pielęgnacyjną także jesienią, co nie zawsze jest właściwe.
Warto także pamiętać, że stosowanie zbyt intensywnych zabiegów kosmetycznych może przynieść więcej szkody niż pożytku. Nadmierne złuszczanie czy zbyt częste stosowanie mocnych składników aktywnych mogą uszkodzić barierę ochronną skóry, co prowadzi do podrażnień i stanów zapalnych.
Kosmetolożka przypomina również o piciu odpowiedniej ilości wody. Choć wiele osób nie przywiązuje do tego większej wagi, to podstawa zdrowej skóry.
- Świadomość dotycząca pielęgnacji skóry w Polsce rośnie, jednak wciąż można zauważyć pewne braki. Piękne jest jednak to, że coraz więcej kobiet jest bardzo świadomych i interesują się składami kosmetyków, świadomie wybiera produkty odpowiednie do swojego typu skóry i wprowadza do rutyny pielęgnacyjnej zaawansowane składniki aktywne - podsumowuje ekspertka.
Agnieszka Natalia Woźniak, dziennikarka Wirtualnej Polski