REDAKTORKI NOSZĄ: Ola Nagel w energetycznym miszmaszu za grosze
Spora dawka czerwieni z paryskich ulic (oraz Instagrama Joanny Przetakiewicz), marynarskie paski a'la Kasia Tusk, czapka bosmanka w stylu Mariny oraz rajstopy z pomponami z najnowszej kolekcji, którą skompletowała dla marki Calzedonia Anna Lewandowska – to przepis na moją stylizację do biura. Zestaw dla kobiet, które lubią miksować modę, wciąż poszukują inspiracji, a przy tym wszystkim nie chcą przepłacać!
Coś z niczego
Trochę trendów, trochę szczęścia
Nie oznacza to, że jestem dziewczyną z innej epoki. Z doświadczenia wiem, że moda, jak fortuna, kołem się toczy i chętnie wraca do inspiracji z przeszłości. Śledząc gorące trendy na wybiegach, niemal jestem pewna, że przy odrobinie szczęścia 2/3 z nich znaleźć można w ciucholandzie. Jeśli więc macie odrobinę wolnego czasu i jest w was instynkt łowcy, zachęcam was do zajrzenia do second handu!
Pasiak a'la Kasia Tusk
Wróćmy jednak do mojej biurowej stylizacji, w której – przyznaję – trochę inspirowałam się tym, co noszą ostatnio słynne gwiazdy Instagrama. Pasiasta bluzka w stylu Coco Chanel często pojawia się w stylizacjach Kasi Tusk.
Czerwony efekt "WOW"!
Czerwień to zdecydowanie najgorętszy kolor sezonu, który pokochały gwiazdy i fashionistki na całym świecie. Ostatnio mogliśmy podziwiać go na jednym z najbardziej energetycznych i seksownych zdjęć Joanny Przetakiewicz na jej koncie na Instagramie.
Satynowa halka to nie jest dobry pomysł na stylizację do biura, ale czerwona marynarka czemu nie?! Jest nie tylko modna, ale też przyciąga jak magnes! Ostatnie badania psychologów wykazały bowiem, że nie ma bardziej kuszącego koloru niż ognista czerwień! Zatem, jeśli chcecie osiągnąć efekt "WOW" w biurze, na randce czy na spotkaniu z przyjaciółmi, postawcie na stylizację a'la "Lady in red"!
Bosmanka a'la Marina
Czapka bosmanka natomiast to totalny hit wśród blogerek modowych! Znajdziecie ją w najnowszych kolekcjach największych domów mody, ale moja to oczywiście łup z second handu. Do złudzenia przypomina tę, którą podczas sesji dla magazynu "Viva!" nosiła Marina Szczęsna.
Pompony od Anny Lewandowskiej
Wisienką na torcie (a może należałoby byłoby powiedzieć pomponem?) są rajstopy z najnowszej kolekcji Anny Lewandowskiej, którą odnajdziecie w sieci Calzedonia. Słynna trenerka fitness wybrała kilka swoich ulubionych projektów i sygnuje je swoich nazwiskiem. To naprawdę temperamentna i szalona mini kolekcja. Ja wybrałam rajstopy z pomponem, które wprowadzają do całości odrobinę humoru. W modzie – uwierzcie mi! – to rzecz bezcenna!
Moda dla odważnych!
Co chciałam powiedzieć wam moją stylizacją? Że moda to zabawa w mieszanie i doprawianie, że inspirowanie się gwiazdami wcale nie jest obciachem, a przy odrobinie fantazji, nawet mając w kieszeni 30 zł, można wyczarować coś fajnego i ciekawego. Nawet jeśli jesteś w 5. miesiącu ciąży!