Renata Przemyk zaadoptowała dziecko. "Czułam, że mam dużo do zaoferowania"
Renata Przemyk miała 36 lat, kiedy podjęła decyzję o adopcji dziecka - ośmiotygodniowej wówczas Klary. Wpływ na taką decyzję miało m.in. to, że artystka nie wiedziała, czy spotka mężczyznę, z którym zbuduje związek i rodzinę. 10 lutego skończyła 57 lat.
10.02.2023 | aktual.: 10.02.2023 16:30
Renata Przemyk jest popularną polską wokalistką, która jest aktywna zawodowo od 1989 roku. To ona wylansowała hit "Babę zesłał Bóg" i zdobyła wiele nagród muzycznych, takich jak Fryderyka za album roku pod koniec lat 90. i Bursztynowego Słowika na Międzynarodowym Festiwalu Piosenki w Sopocie. Mimo takich sukcesów zawodowych ciężko było jej ułożyć sobie równie szczęśliwe życie prywatne. Wszystko zmieniło się wraz z decyzją o adopcji, którą podjęła w wieku 36 lat. Została mamą dziewczynki, Klary.
Renata Przemyk adoptowała dziecko
- Miałam 36 lat i byłam spełniona zawodowo. Nagrywałam płytę, miałam nagrody, dużo występowałam. Kochałam swoją muzykę, a jednocześnie czułam tęsknotę, emocjonalne niezaspokojenie. I powoli traciłam nadzieję, że spotkam mężczyznę, który będzie w stanie mnie dopełnić idealnie. Pomyślałam, że z dzieckiem moje życie też może być kompletne. Nie chodziło mi o egoistyczne posiadanie. Czułam, że mam dużo do zaoferowania - powiedziała Renata Przemyk w rozmowie z "Vivą!" kilka lat temu.
Artystka została mamą ośmiotygodniowej Klary, która trafiła do niej zaledwie po kilku miesiącach od podjęcia decyzji o adopcji.
- Zwariowałam. Raz ze szczęścia, a dwa z oszołomienia, że to wszystko jest możliwe. Nie mogłam przestać się zachwycać i dziękować Bogu, że to się dzieje. Zaczął się kolejny przełom w moim życiu. Po całości. Od spraw głęboko duchowych na najwyższym poziomie po te na najniższym, jak zmienianie brudnych pieluch. Przy pierwszej zmianie pieluchy z kupą zwyczajnie zwymiotowałam - przyznała w wywiadzie dla dwutygodnika.
Zobacz także: Przemyk Renata nie wierzy w szczęście bez miłości
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie był tym jedynym
Renata Przemyk przez wiele lat nie miała partnera, dlatego też w mediach zaczęto spekulować, że jest lesbijką. Sama Przemyk się tym nie przejmowała i powiedziała, że gdyby tak faktycznie było, nie wstydziłaby się mówić o tym publicznie. Przez kilkanaście lat była związana z Krzysztofem, którego poznała na rajdach samochodów terenowych.
- Potem nasze drogi się rozjechały. Nie byliśmy na siebie gotowi. Musieliśmy popełnić parę błędów, nauczyć się czegoś o sobie, żeby po 18 latach spotkać się ponownie, już jako inni ludzie. Krzysztof to grafik. Duży, łysy facet. Inny od tych, z którymi się nie udało. Jest uzdolniony plastycznie - mówiła Przemyk o partnerze.
- Bywałam w wielu związkach, ale w żadnym nie byłam tak spokojna. Poprzednia relacja dała mi tak popalić, że w ogóle zarzuciłam myśl o byciu razem. Miałam kilka lat przerwy. (...) Są emocje, nie ma nudy, jest poczucie bezpieczeństwa - stwierdziła w rozmowie.
Para się nawet zaręczyła, jednak nie czuli pośpiechu, aby się pobrać. W wywiadzie dla "Wysokich Obcasów" w 2021 roku wokalistka zdradziła, że podjęli decyzję o rozstaniu.
Zobacz także: Renata Przemyk: Nie muszę lansować się na ściankach
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.