Robert Śmigielski pozwał Weronikę Rosati. Prawniczka skomentowała
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Robert Śmigielski skierował prywatny akt oskarżenia przeciwko Weronice Rosati. Jego prawniczka ujawniła w mediach społecznościowych, czego dokładnie dotyczy pozew.
Weronika Rosati musiała zmierzyć się z zarzutami byłej partnerki Roberta Śmigielskiego na publicznym forum. Podczas Kongresu Kobiet, gdzie aktorka brała udział w jednej z dyskusji, usłyszała, że zniszczyła życie córce Śmigielskiego. Jej matkę ostatecznie wyproszono. Rosati zaś opublikowała oświadczenie na Instagramie.
#
"Nie zamierzałam tego publikować, ale znowu zmuszona jestem żeby bronić swoje dobre imię. To, co mnie spotkało, to zarówno oskarżenie, jak i zniesławienie. Ja chcę być dla was- dla kongresu, dla fundacji i dla mojej pracy zawodowej. A moi prawnicy składają doniesienie wg art 212 o zniesławienie mnie przez Roberta Śmigielskiego, bezpodstawnie oskarżającego mnie, że kłamię. I przykro mi, że ta batalia nie podlega tylko prywatnym mediacjom, bo to by było najlepsze dla dobra dziecka. Mam nadzieję, że to wszystko już się w końcu niedługo skończy" – napisała aktorka.
Pełnomocniczka Roberta Śmigielskiego, Barbara Giertych opublikowała w sieci takie słowa: "W imieniu dr. Śmigielskiego kieruję prywatny akt oskarżenia z art. 212 kk przeciwko Weronice R. Opiera się on na nagraniu rozmowy (po narodzinach dziecka), z której jasno wynika, że oskarżona miała pretensje do partnera nie o rzekomą przemoc, lecz o to, że nie rozwiódł się z żoną" – stwierdziła prawniczka na Twitterze. W rozmowie z WP Kobieta, Robert Śmigielski potwierdza to.
Zobacz także: Co sekundę na wysypisko trafia ciężarówka ubrań. Mania zakupów przerasta ludzi