Kariera Agaty Trzebuchowskiej rozpoczęła się od zupełnego przypadku. Agata pracowała w jednej z warszawskich kawiarni, kiedy wypatrzyła ją tam reżyserka Małgorzata Szumowska, która wiedziała, że Paweł Pawlikowski poszukuje aktorki do głównej roli w swoim nowym filmie. Trzebuchowska wydawała się być idealna. Otrzymała wizytówkę, zadzwoniła i przeszła casting. Rolą w "Idzie" stała się międzynarodową gwiazdą. Nie chciała nią jednak być. Tuż po premierze zniknęła z mediów. Dziś spełnia się w innej roli.
Rola w "Idzie" przyniosła jej sławę
Agata Trzebuchowska nie jest gwiazdą ścianek i nie lubi zainteresowania swoją osobą. Bardzo rzadko udziela wywiadów, a jednym z ostatnich był ten dla programu "Dzień Dobry TVN". To w nim opowiedziała, czym zajmuje się teraz i dlaczego postanowiła zrezygnować z aktorstwa, mimo propozycji z branży. Jak się okazuje, "Ida" była jej jednorazową przygodą, bo Agata Trzebuchowska nie chciała być aktorką, a reżyserką.
- Mimo fantastycznego doświadczenia, jakim była praca na planie, postanowiłam pójść w stronę reżyserii, która zawsze bardziej mnie interesowała. Teraz jestem głównie scenarzystką i reżyserką. Skupiam się na tematach, które są mi bliskie, staram się opowiadać historie, które są jakoś ze mną związane - powiedziała w rozmowie z DDTVN.
Nic się nie zmieniła
Agata Trzebuchowska została złapana przez fotoreporterów pod studiem "Dzień Dobry TVN", gdzie zrobiono jej kilka zdjęć. Dziś 29-letnia, po ośmiu latach od premiery oscarowej "Idy" wygląda, jak 21-latka, którą była wtedy. Ma ten sam kolor włosów, dziewczęcą urodę i urok. Niewiele osób wie, że jeszcze kilka lat temu otrzymała propozycję roli w "Grze o tron", którą odrzuciła, stwierdzając, że nie jest ona dla niej.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Odtwórczyni roli Idy o Oscarach
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
