Rolety i firany razem?

Czy rolety i firany można łączyć? Jeśli tak, to w jaki sposób? Najłatwiej przez kontrasty.

Rolety i firany podobnie jak żaluzje i firany mogą do siebie pasować na zasadzie odmienności zastosowania oraz stylu. Z jednej strony
oba te elementy mają tę samą funkcję - ograniczają dostęp światła słonecznego, zmiękczają promieniowanie i osłaniają widok mieszkania przed wścibskimi oczami, a z drugiej inaczej wypadają pod względem dekoracyjności. Nie jest jednak regułą, że to firana jest bardziej wyróżniającym się elementem. Najważniejszą rzeczą przy łączeniu rolet i firan są kontrasty materiałów: cienkie i zwiewne z grubymi, proste z dekoracyjnymi lub jasne z ciemnymi.

Roleta kojarzy się z prostymi tkaninami np. poliestrem o jednolitej neutralnej barwie – najczęściej białej lub kremowej. Może być wolnostojąca, ale w zestawie z firaną potrzebuje karnisza. W tej konfiguracji roleta pełni rolę osłony. Jej surowość urozmaici i ociepli firana o ażurowych wzorach lub fantazyjnych kształtach. Można także zdecydować się na połączenie rolety z zasłoną, wiązaną w dekoracyjny sposób po obu bokach. Niezbyt dobrze wygląda natomiast zestawienie ściągniętej rolety z krótką firaną, bo wtedy proporcje okna i pokoju ulegają zaburzeniu. Jeśli zależy nam na wrażeniu przestronności, to warto wybrać firany, sięgające podłogi. Mogą one swobodnie zwisać lub być wiązane, nadając pomieszczeniu elegancji. Ważne są też kolory. Uniwersalne są jasne barwy, które powiększą optycznie pokój i wprowadzą więcej światła słonecznego. Delikatne rolety i firany sprawdzą się więc w pomieszczeniach, znajdujących się po stronie północnej.

Roleta może być bardzo dekoracyjna. Dowodem na to są grube i ciężkie rolety weneckie lub rzymskie. Chronią one przed nadmiarem światła i gorącem w lecie. W Polsce nie jest to jednak powszechny problem, dlatego rzadko się je spotyka. Ciemne i masywne rolety zmniejszają optycznie przestrzeń, więc bezpiecznie wybierać je w dużych salonach od strony południowej. Pasują do nich proste firany z cienkich tkanin bez żadnych wzorów. Ciekawą opcją są eleganckie panele japońskie, które charakteryzują się gładką powierzchnią. W przeciwieństwie do rolet rzymskich są półprzezroczyste. Zajmują powierzchnię od sufitu do podłogi, dzięki czemu wpływają korzystnie na proporcje pomieszczenia. Warto się na nie zdecydować w pokojach, w których nie będą zasłonięte przez meble. Paneli japońskich lepiej nie łączyć z firanami. W razie potrzeby można wykorzystać elementy o kontrastujących ze sobą kolorach np. ciepły braz i biel. Panele mają różne wzory - najczęściej w kwiaty. Wśród elementów dekoracyjnych wymienić można także bambusowe rolety lub drewniane żaluzje. Jeśli planujemy wykorzystać popularne rolety plisowane, warto złagodzić ich surowy rytm poprzez dodanie delikatnych i ciepłych w odbiorze firan lub zasłon.