Ronnie i Donnie Galyon z Ohio nie żyją. Najstarsza para bliźniąt syjamskich odeszła w ich rodzinnym mieście
Bracia Galyon byli najdłużej żyjącymi bliźniętami syjamskimi na świecie. Przeżyli wspólnie 68 lat. Odeszli 4 lipca w ich rodzinnej miejscowości. Przed śmiercią zdążyli spełnić jedno ze swoich marzeń.
Ronnie i Donnie Galyon urodzili się 29 października 1951 w Ohio. Rodzice mężczyzn Eileen and Wesley Gaylon faktycznie oczekiwali dwójki dzieci, jednak bliźnięta syjamskie całkowicie ich zaskoczyły.
Ronnie i Donnie Galyon nie żyją. Najdłużej żyjące bliźnięta syjamskie odeszły 4 lipca
Chłopcy urodzili się zdrowi, ważyli 4,98 kg, jednak pierwsze dwa lata życia spędzili w szpitalu. Lekarze głowili się nad tym, jak rozdzielić chłopców. Bliźnięta przeszły serie zabiegów i operacji, jednak wszystkie próby oddzielenia ich zakończyły się fiaskiem. Ronnie i Donnie byli połączeni ze sobą na wysokości talii. Mieli dwie pary rąk, nóg, osobne serca i żołądek. Łączył ich między innymi fragment przewodu pokarmowego.
Mężczyźni nigdy nie narzekali na swój los, podchodzili do tego z dystansem, a w modości nawet pracowali w "cyrku dziwadeł". W wieku 39 lat przeszli na emeryturę, a opiekę nad nimi przejął młodszy brat.
Bliźnięta przed śmiercią, w ramach prezentu urodzinowego, odwiedzili Disney World. Obaj przyznali, że to dla nich spełnienie marzeń, które przypomniało im o latach młodości spędzonych w cyrku.
Mężczyźni odeszli 4 lipca w ich rodzinnym domu. Mieli 68 lat i byli najdłużej żyjącymi bliźniakami syjamskimi na świecie.
