Rosyjskiej studentce grozi 10 lat więzienia. Donieśli na nią znajomi
20-letnia Olesia Kriwcowa przebywa w areszcie domowym i grozi jej 10 lat więzienia za wspieranie terroryzmu. Wszystko przez antywojenne posty publikowane w mediach społecznościowych.
16.02.2023 20:09
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Olesia Kriwcowa jest 20-letnią studentką z Rosji. Kobieta została zatrzymana przez tamtejsze służby po tym, jak rzekomo "wspierała terroryzm". W praktyce chodziło o posty opublikowane w mediach społecznościowych, które, zdaniem władz, miały usprawiedliwiać terroryzm i dyskredytować rosyjską armię.
20-latka trafiła na listę terrorystów i ekstremistów. Powodem relacje na InstaStories
Jak opowiedziała Kriwcowa w rozmowie z BBC, została ona dodana do listy terrorystów i ekstremistów, na równi z ISIS, Al-Kaidą i talibami za opublikowanie na Instagramie relacji na temat eksplozji na moście krymskim w październiku oraz za krytykę Rosji za inwazję na Ukrainę. - Kiedy zdałam sobie sprawę, że trafiłam na tę samą listę, co grupa Państwa Islamskiego, pomyślałam, że to szaleństwo - komentuje.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak doszło do jej zatrzymania? - Rozmawiałam przez telefon z mamą - wspomina 20-latka. - Nagle usłyszałam, jak otwierają się frontowe drzwi. Weszło mnóstwo policjantów. Zabrali mi telefon i krzyczeli, żebym położyła się na podłodze.
- Nigdy nie wyobrażałam sobie, że ktoś może dostać tak długi wyrok więzienia za opublikowanie czegoś w Internecie – podkreśla Olesia. - Widziałam doniesienia o szalonych wyrokach w Rosji, ale nie zwracałam na to większej uwagi.
Olesi grozi 10 lat więzienia. Donieśli na nią znajomi
Olesia ma także wytatuowany na prawej nodze wizerunek prezydenta Rosji Władimira Putina przedstawionego jako pająka, z orwellowskim napisem: "Wielki brat cię obserwuje". Okazuje się, że hasło okazało się niebezzasadne - służbom donieśli na nią jej znajomi.
- Przyjaciel pokazał mi na czacie wpis o mnie i o tym, jak byłam przeciwna "specjalnej operacji wojskowej". Większość osób to byli studenci historii. Dyskutowali, czy wydać mnie władzom - opowiada. "Najpierw spróbujmy ją zdyskredytować. Jeśli tego nie zrozumie, niech zajmą się tym służby bezpieczeństwa", "Donos jest obowiązkiem patrioty" - cytuje ich komentarze BBC.
Olesia znajduje się obecnie w areszcie domowym. Grozi jej 10 lat więzienia. - Państwo nie ma ochoty na debatę, na demokrację czy wolność. Ale nie mogą wsadzić wszystkich do więzienia. W pewnym momencie zabraknie im cel - podkreśla.
Zobacz także
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl