Zapytał Rosjan o Polskę. Szokująca odpowiedź
23-letni youtuber Daniil Orain zapytał mieszkańców Rosji o to, czy wiedzą, co dzieje się obecnie na ukraińskim froncie. W trakcie rozmów pokazywał Rosjanom m.in. zdjęcia doszczętnie zniszczonego Bachmutu. - Wiecie, co to jest? - pytał przechodniów. Ich odpowiedzi zaskakują.
14.02.2023 | aktual.: 14.02.2023 10:26
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
24 lutego minie rok od rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Wielu Rosjan wciąż nie wierzy, że wojsko prowadzi ostrzał na ukraińskie miasta i morduje cywilów. Pozostali rzadko mówią publicznie o tym, co tak naprawdę myślą o działaniach Władimira Putina. Wyjątek zrobili niedawno mieszkańcy Moskwy, Petersburga i kilku syberyjskich wsi. W rozmowie ze znanym rosyjskim youtuberem wyznali, jaki mają stosunek do wojny w Ukrainie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co Rosjanie myślą o wojnie w Ukrainie?
W pierwszych miesiącach wojny w Ukrainie aż 76 proc. Rosjan popierało działania Władimira Putina. Nie wiadomo jednak, co myślą o rosyjskiej agresji na Ukrainę dziś. Nie mają bowiem platformy, na której mogliby swobodnie dzielić się swoją opinią.
Przestrzeń do wypowiedzi stworzył dla nich 23-letni youtuber Daniil Orain. Mężczyzna prowadzi kanał 1420, na którym publikuje filmy, w których zadaje Rosjanom niewygodne pytania i nagrywa ich reakcje.
Najpopularniejszy film opublikowany przez youtubera z Moskwy pokazuje m.in. zdjęcia doszczętnie zniszczonego Bachmutu. - Czy wiecie, co to jest? Jak myślisz, dlaczego nasza armia atakuje też cele cywilne, wbrew temu, co słyszymy w telewizji? - pyta przechodniów.
W odpowiedzi Rosjanie powtarzają najczęściej zasłyszaną w krajowych mediach propagandę. - Nikt specjalnie nie uderzał w te domy, wiesz? To zdecydowanie nie było uderzenie bezpośrednie. Zobacz, tam obok to wygląda tak, jakby była linia frontu. Mój tata jest wojskowym, więc wiem - mówił do kamery młody chłopak.
W głosach przechodniów można usłyszeć rezygnację. Wiedzą, że nie mogą zweryfikować informacji, które docierają do nich oficjalnym kanałem. Wszelkie próby organizowania protestów również nie działają. - Staram się siedzieć cicho, być apolityczna. Ale to wszystko jest przerażające - stwierdza jedna z przepytywanych przez Oraina Rosjanek.
Russians look at pictures of destroyed Ukrainian city (Bakhmut)
"Na Zachodzie jest sodomia"
Najczęściej osoby wypowiadające się w nagraniach youtubera unikają stanowczego oceniania działań rządzących. Inne stanowisko zaprezentowała młoda mieszkanka miejscowości położonej pod Moskwą. - Odbieram Putina negatywnie. To jest osoba oderwana od rzeczywistości. Jestem przerażona tym, co się dzieje - komentowała.
Wtórowała jej także starsza mieszkanka stolicy Rosji. - Mogę odpowiedzieć w niecenzuralny sposób? Moim zdaniem nie będzie wojny nuklearnej, a ten śmieć umrze. On zawsze kłamie, dobrze to wiecie. Czego innego możemy się po nim spodziewać? - podkreśliła.
Znacznie większym poparciem działania Putina cieszą się w mniejszych miejscowościach, gdzie głównym źródłem informacji są dla mieszkańców publiczne media. Orain zapytał jednego z rozmówców o to, którego kraju nie lubi. - Polski - odpowiedział mężczyzna. - A dlaczego? - kontynuował youtuber. - Bo wywołuje wojny - zakończył Rosjanin.
- Na Zachodzie jest sodomia. Mają 85 płci zamiast męskiej i żeńskiej, mają domy publiczne, w których jest uprawiana zoofilia. No i zalegalizowali pedofilię. W Unii Europejskiej zmuszają dzieci do wybrania płci. A jeśli dziecko tego nie zrobi, to zabierają je od rodziny - dodaje starsza kobieta, po czym przyznaje, że wszystkie informacje zasłyszała w rosyjskiej telewizji.
"Nie będę zabijał moich sąsiadów"
Jedna z Rosjanek na pytanie o wojnę w Ukrainie, odpowiada w zaskakujący dla youtubera sposób. - Ukraińcy nic nam złego nie zrobili. Są dobrzy, nie wiem, dlaczego nasi ludzie prowadzą z nimi wojnę - stwierdza.
Orain pyta również młodych mężczyzn o zasadność kolejnej fali mobilizacji i powołanie do wojska. Nie wszyscy są chętni do walki z Ukraińcami.
- To jest nonsens. Pojadę do Ukrainy i kogo będę zabijał, braci i siostry? Moja żona ma tam krewnych! A ja pojadę i będę ich zabijał, strzelał do nich? To jest niepoważne (...) Jeśli mnie powołają, postaram się stamtąd jakoś wydostać. Nie będę zabijał moich sąsiadów!" - przyznał.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl