Rozbiłeś słoik w sklepie? Oto kto musi za niego zapłacić

Wystarczy chwila nieuwagi, by słoik rozbił się na podłodze sklepu – kto za to zapłaci? Czy sprzedawca ma prawo domagać się pokrycia kosztów? Jak wskazuje prawo, nie zawsze odpowiedzialność za taką sytuację ponosi klient.

Rozbity słoik
Rozbity słoik
Źródło zdjęć: © East News, Getty Images

Nieostrożne ruchy w sklepie, nieuwaga lub nieprawidłowe ułożenie towaru na półce - to tylko kilka przyczyn, dla których dochodzi do rozbicia słoików czy butelek. W momencie, gdy produkt ulega zniszczeniu, często pojawia się pytanie: czy klient powinien pokryć koszty strat? Niektóre sklepy oczekują rekompensaty, ale czy rzeczywiście mają do tego prawo? Odpowiedź brzmi: nie w każdej sytuacji.

Kto płaci za stłuczony słoik w sklepie?

Po pierwsze, warto wiedzieć, że sklep ma obowiązek dbać o bezpieczeństwo rozmieszczenia towaru. Jeśli słoiki były ustawione w sposób niestabilny lub zbyt ciasno, a ich przewrócenie nastąpiło nieumyślnie, klient nie powinien ponosić kosztów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Domowy chleb żytni. Sposób na tańszą i zdrowszą alternatywę dla sklepowej drożyzny

"Sprzedawca jest obowiązany zapewnić w miejscu sprzedaży odpowiednie warunki techniczno-organizacyjne umożliwiające dokonanie wyboru rzeczy sprzedanej i sprawdzenie jej jakości, kompletności oraz funkcjonowania głównych mechanizmów i podstawowych podzespołów" - mówi art. 546.

Warto jednak w takiej sytuacji poinformować personel sklepu i wskazać na ewentualne zaniedbania w organizacji przestrzeni sklepowej. Jeżeli właściciel sklepu będzie domagać się zapłaty, powinniśmy poprosić o weryfikację tego, co zapisało się na nagraniu monitoringu.

A co, gdy słoik rozbije dziecko?

W przypadku rodzinnych zakupów może dojść do sytuacji, w której to dziecko strąci produkt z półki. Czy rodzic musi wtedy zapłacić? Zgodnie z art. 426 Kodeksu cywilnego:

"Małoletni, który nie ukończył lat trzynastu, nie ponosi odpowiedzialności za wyrządzoną szkodę".

Mimo wszystko sprzedawca i tak może wyciągnąć wówczas konsekwencje. Rodzic ponosi odpowiedzialność za dziecko i powinien sprawować nad nim opiekę, zwracać uwagę, co robi w sklepie. Jeżeli jednak będzie w stanie udowodnić, że pilnował pociechę, a stłuczenie słoika było nieumyślne, sprzedawca nie może domagać się zapłaty za towar.

Kiedy klient rzeczywiście musi zapłacić za szkody?

Inaczej sytuacja wygląda, gdy towar zostanie zniszczony z winy klienta, np. przez jego nieostrożność. Jeśli klient umieszcza słoik w koszyku w sposób nieprawidłowy, a ten się rozbije, sklep może przytoczyć art. 415 Kodeksu cywilnego:

"Kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia".

W takiej sytuacji sprzedawca ma prawo żądać pokrycia kosztów uszkodzonego towaru.

Jeśli klient umyślnie rozbije słoik, może narazić się nie tylko na konieczność zapłaty, ale także na konsekwencje prawne. Wartość towaru ma tu kluczowe znaczenie:

  • Jeśli wartość nie przekracza 800 zł, sprawca może zostać ukarany zgodnie z Kodeksem wykroczeń karą aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny.
  • Jeśli wartość przekracza 800 zł, w grę wchodzi art. 288 Kodeksu karnego, który przewiduje grzywnę lub karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (26)