Nawyk, który szkodzi sercu. Naukowcy biją na alarm
Naukowcy z Uniwersytetu w Jyväskylä odkryli, że genetyczna skłonność do siedzącego trybu życia może zwiększać ryzyko chorób sercowo-naczyniowych nawet o 20 proc. Jak temu zaradzić? Wystarczy pamiętać o jednym.
Siedzący tryb życia może być cechą uwarunkowaną ewolucyjnie. Niestety może ona wiązać się z wyższym ryzykiem rozwoju najczęstszych chorób układu krążenia. Właśnie dlatego niezwykle ważne jest, aby pozostawać aktywnym fizycznie.
Siedzący tryb życia, a choroby układu krążenia
Wiadomo, że geny mają związek zarówno z chorobami układu krążenia, jak i niskim poziomem aktywności fizycznej. Na Uniwersytecie w Jyväskylä zbadano niedawno związek między genetyczną predyspozycją do siedzącego trybu życia a chorobami sercowo-naczyniowymi, w którym uwzględniono dane od 330 tys. osób.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czerwone mięso a choroby serca. Nowe niepokojące badania
Genetyczną predyspozycję można określić za pomocą nowoczesnych wielogenowych wskaźników ryzyka (polygenic scores). Naukowcy opracowali taki wskaźnik w celu opisania skłonności genetycznej do spędzania czasu przed ekranem w czasie wolnym - najczęstszej formy dobrowolnego siedzącego trybu życia.
Wskaźnik ten został wykorzystany do zbadania związku między genetyczną skłonnością do siedzenia a występowaniem chorób układu krążenia, nadciśnienia, chorób niedokrwiennych serca (takich jak zawał mięśnia sercowego) oraz chorób naczyń mózgowych. Analizy powtórzono w niezależnej grupie kontrolnej liczącej około 35 tys. osób.
- Odkryliśmy, że genetyczna predyspozycja do siedzącego trybu życia zwiększała ryzyko chorób układu krążenia w bardzo podobnym stopniu w obu populacjach - mówi dr Laura Joensuu z Wydziału Nauk o Sporcie i Zdrowiu Uniwersytetu w Jyväskylä.
- Osoby z najwyższą predyspozycją do siedzenia spędzały dziennie średnio o pół godziny więcej w pozycji siedzącej i miały o około 20 proc. wyższe ryzyko rozwoju najczęstszych chorób układu krążenia w porównaniu do osób z najniższą predyspozycją genetyczną - dodaje specjalistka. Warto więc ruszać się, nawet jeśli czujemy się zbyt zmęczeni lub "leniwi".
Czytaj też: Tak lekarka upokorzyła pacjentkę. Co za słowa
Dlaczego prowadzimy siedzący tryb życia?
Siedzący tryb życia może być cechą uwarunkowaną przez ewolucję. Paleoantropolodzy już wcześniej sugerowali, że aktywność fizyczna była przez tysiące lat niezbędna do przetrwania, co sprawiło, że ludzie nie rozwinęli naturalnej skłonności do ruchu dla przyjemności.
Choć dowody są wciąż głównie teoretyczne, genetyka człowieka może regulować zachowania związane z aktywnością fizyczną i wyjaśniać powszechnie obserwowane zjawisko braku ruchu w społeczeństwie.
- Nasze wyniki wspierają wcześniejsze teorie, że skłonność człowieka do siedzącego trybu życia ma podłoże genetyczne i pokazują jej wpływ na zdrowie - wyjaśnia dr Joensuu. - Wnioski te powinny być uwzględniane w działaniach promujących zdrowie publiczne - dodaje.
- Poczucie braku energii do ćwiczeń jest całkowicie normalne. Ponieważ jednak aktywność fizyczna ma pozytywny wpływ na nasze ogólne samopoczucie, ważne jest, aby starać się przezwyciężać takie negatywne uczucia - radzi dr Joensuu.
Ekspert podkreśla, że społeczeństwo powinno być bardziej zachęcane do aktywności fizycznej. - Jednym z efektywnych sposobów jest budowanie poczucia wspólnoty i radości płynącej z aktywności fizycznej.
Na podstawie: Genetic predisposition to sedentary behaviour increases the risk of cardiovascular diseases
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.