Są już wszędzie. Obsiadają ludzi całymi chmarami
Ciepłe, słoneczne dni zachęcają do spędzania czasu na świeżym powietrzu. Niestety, to również moment, w którym z ukrycia wychodzą owady, potrafiące skutecznie uprzykrzyć wypoczynek. Jednym z takich intruzów są niewielkie muszki, które często mylone są z komarami. Znowu są bardzo aktywne.
Na pierwszy rzut oka ochotki, bo o nich mowa, łatwo pomylić z komarami. Mają podobny kształt, wielkość (od kilku do kilkunastu milimetrów) i często pojawiają się w tych samych miejscach – zwłaszcza w pobliżu zbiorników wodnych, takich jak jeziora czy ogrodowe oczka wodne. To właśnie tam tworzą całe chmary, co może budzić niepokój.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ugryzienia komarów i meszek. Środki, które skutecznie złagodzą swędzenie
Choć ochotki potrafią być bardzo uciążliwe, szczególnie gdy w dużych ilościach obsiadają ludzi i powierzchnie wokół, warto wiedzieć, że są całkowicie niegroźne. W odróżnieniu od komarów nie posiadają kłujki, więc nie są w stanie ukąsić ani wyssać krwi. Ich obecność nie wiąże się więc z żadnym zagrożeniem zdrowotnym.
Co zatem jedzą te owady? Dorosłe osobniki ochotek żywią się m.in. nektarem, pyłkami, spadzią oraz innymi substancjami bogatymi w cukry, a także odchodami owadów, np. much. Larwy natomiast, rozwijające się w wodzie, odżywiają się glonami oraz materią organiczną zalegającą na dnie zbiorników.
Mimo że ochotki nie przenoszą chorób, ich nadmiar może być dokuczliwy – zwłaszcza w przydomowych ogrodach czy okolicach basenów. W takiej sytuacji pomocne może okazać się zamgławianie – metoda używana również przy zwalczaniu komarów czy kleszczy. To oprysk, w którym rozpylana jest mgła z preparatem owadobójczym. Drobne cząsteczki środka docierają do trudno dostępnych miejsc, skutecznie eliminując szkodniki.
Obecność tych owadów to naturalna część ekosystemu wodnego, ale jeśli stają się zbyt liczne, warto sięgnąć po sprawdzone sposoby ich ograniczania – by w pełni cieszyć się latem na świeżym powietrzu.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.