Saba Sahar - pierwsza afgańska reżyserka postrzelona. Przeszła operację
Saba Sahar, pierwsza kobieta - reżyser w Afganistanie, działająca na rzecz kobiet, została postrzelona we wtorek, w drodze do pracy. Kobieta została trafiona w brzuch. Dzięki szybkiej interwencji została przewieziona do szpitala, gdzie przeszła operację.
Saba Sahar, która w 2004 roku przeszła do historii jako pierwsza kobieta - reżyser w Afganistanie (wtedy odbyła się premiera jej filmu "Prawo"), padła ofiarą ataku z bronią w ręku. Kobieta wraz z dwoma ochroniarzami i dzieckiem jechała samochodem do pracy, gdy nieznany sprawca oddał strzały w kierunku samochodu. Zarówno Sahar, jak i jej ochroniarze zostali postrzeleni.
Kobieta została trafiona w brzuch, o czym poinformował jej mąż, Emal Zaki. Trzech sprawców zaatakowało Sahar w Kabulu, zaledwie 5 minut drogi od jej domu. "To wydarzyło się tak niedaleko, że w domu słyszałem strzały", powiedział Zaki w rozmowie z BBC.
Dzięki szybkiej interwencji służb Saba Sahar została przewieziona do policyjnego szpitala, gdzie przeszła operację. Reżyserka jest też aktorką i... policjantką. Od lat działa na rzecz praw kobiet w Afganistanie, czym naraża się konserwatystom. Sahar wielokrotnie otrzymywała listy z pogróżkami i nieraz informowała służby o groźbach, jakie dostaje. Mimo to nadal aktywnie wspiera kobiety. Według informacji, jakie przekazał mąż reżyserki, jej stan jest stabilny, a operacja udała się.