Salony fryzjerskie otwarte od 18 maja. Niektóre już czekają na klientów
Z powodu pandemii koronawirusa fryzjerzy musieli wprowadzić do swoich salonów dodatkowe środki bezpieczeństwa. Ten weekend był pracowity dla wielu z nich, ale efekty robią wrażenie.
Premier Mateusz Morawiecki przedstawił 13 maja szczegóły trzeciego etapu "odmrażania" gospodarki. Dotyczyły one m.in. otwarcia salonów fryzjerskich i kosmetycznych. Chociaż już 18 maja będzie można odwiedzić swojego ulubionego fryzjera, to trzeba będzie pamiętać o zachowaniu odpowiednich środków bezpieczeństwa.
Wizyty można umawiać jedynie zdalnie, a w salonie musi być zachowany przynajmniej 1,5-metrowy odstęp pomiędzy stanowiskami. W pomieszczeniu może się znajdować jeden klient na jednego fryzjera. Oczywiście pracownicy salonu muszą mieć na sobie maseczki ochronne, rękawiczki, a klientowi nie wolno używać telefonu komórkowego w trakcie wizyty. Ponadto wszystkie powierzchnie dotykowe, tj. klamki, poręcze, włączniki, oparcia krzeseł itd., muszą być dezynfekowane i sprzątane po każdym kliencie. Wprowadzenie tych wytycznych w życie to dla fryzjerów duże wyzwanie. Niektóre z salonów są już jednak gotowe, by przyjąć klientów.
Salony fryzjerskie będą przyjmować klientów
Salon fryzjerski Szykownia Ursynów pokazał na swoim profilu na Instagramie, jak od poniedziałku będzie wyglądało jego wnętrze. Zamontowano m.in. ekrany ochronne pomiędzy stanowiskami, aby zadbać o bezpieczeństwo klientów.
"Cały wczorajszy dzień pracowaliśmy, by przygotować salon na spotkanie z wami,
byście czuli się komfortowo i bezpiecznie. Do zobaczenia w poniedziałek" – napisali pod fotografiami z salonu.
Entuzjastyczne komentarze klientów świadczą o tym, że Polacy już z niecierpliwością czekają na otwarcie salonów.
Zobacz także: Body mind z Agnieszką Aftyką. Poznaj najlepsze techniki relaksujące
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
