Samochód z systemem OnStar idealny dla kobiety!
20.10.2015 14:33, aktual.: 23.10.2015 15:52
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Sprawdzi poziom oleju i ciśnienie w oponach, w razie awarii wezwie pomoc i zadba o bezpieczeństwo, w podróży zapewni rozrywkę dzieciom i bezbłędnie doprowadzi do dowolnego wybranego celu. Kto? OnStar – nasz osobisty asystent, który zaopiekuje się nami w samochodzie. Nasi panowie będą o niego zazdrośni.
Sprawdzi poziom oleju i ciśnienie w oponach, w razie awarii wezwie pomoc i zadba o bezpieczeństwo, w podróży zapewni rozrywkę dzieciom i bezbłędnie doprowadzi do dowolnego wybranego celu. Kto? OnStar – nasz osobisty asystent, który zaopiekuje się nami w samochodzie. Nasi panowie będą o niego zazdrośni.
Czym jest OnStar? To prywatny, elektroniczny asystent na pokładzie samochodu wykorzystujący najnowsze technologie informatyczne, które zadbają o nasze bezpieczeństwo i komfort w podróży. Brzmi jak science-fiction? Może, tymczasem to rzeczywistość, która jest już dostępna w samochodach marki Opel, np. produkowanej w Polsce, nowej Astrze. SystemOnStar w samochodzie to jedynie trzy estetyczne przyciski umieszczone na podsufitce (obok lusterka wstecznego) oraz karta SIM. Wyglądają niepozornie, ale mają ogromną moc. Dzięki nim auto roztacza nad nami opiekę, a pomoc i wsparcie drugiego człowieka są zawsze na wyciągnięcie ręki. W nowych modelach Opla nad autem i twoim dobrym samopoczuciem czuwa również nowoczesna kamera Opel Eye. Dzięki niej podróżowanie jest bardziej komfortowe i mniej stresujące. Poinformuje cię ona, gdy zboczysz z pasa
ruchu i, odczytawszy znaki drogowe, przypomni o dozwolonej prędkości. Jej zaletą jest również współpraca z systemem ostrzegania przed kolizją oraz wskaźnikiem odległości od pojazdu poprzedzającego.
Dlaczego wszystko jest tak proste? Ponieważ system OnStar oferuje kilka rozbudowanych, ale prostych w obsłudze funkcji. Co powinnyśmy o nich wiedzieć?
• Pomoc w nagłych wypadkach: poczucie bezpieczeństwa zapewni nam funkcja pomocy w nagłych wypadkach. Nieważne, jakiego rodzaju kłopoty mamy na drodze — OnStar jest po to, aby pomóc. W przypadku aktywacji poduszki powietrznej system automatycznie wzywa pomoc. Możemy ją w każdej chwili wezwać również samodzielnie – wystarczy wcisnąć jeden z trzech przycisków.
• Pomoc drogowa: to chyba najmilsza dla nas kobiet funkcja. Nawet jeśli na drodze przydarzy nam się awaria, niech będzie to przebita opona albo po prostu braknie paliwa, nie zostaniemy z problemem same, zdane na łaskę i niełaskę innych kierowców. Nie musimy nawet wysiadać z samochodu. Pod ręką mamy drugi magiczny przycisk systemu OnStar, który po wciśnięciu wezwie do nas pomoc.
• Asystent: niewątpliwą zaletą systemu OnStar jest to, że dosłownie na skinienie palcem mamy kontakt z przeszkolonym asystentem OnStar. Nie z maszyną, ale żywym człowiekiem, który służy nam pomocą 24 godziny na dobę, przez 7 dni w tygodniu. Załóżmy, że w obcym mieście pilnie musimy odwiedzić salon kosmetyczny lub fryzjera. Ponownie, wciskamy przycisk i zostajemy połączone z asystentem, który ma możliwość zdalnego wprowadzenia do nawigacji w naszym samochodzie współrzędnych miejsca, którego poszukujemy. Rewelacja!
• Pomoc w przypadku kradzieży samochodu: jeśli zdarzy się tak, że nasz samochód zostanie skradziony, OnStar może współpracować z policją i ułatwić jego szybkie, i bezpieczne odzyskanie. Wskaże położenie auta lub zdalnie zablokuje zapłon.
Uff! A to jeszcze nie koniec. OnStar może wyręczyć nas w tych wszystkich czynnościach wokół samochodu, którymi nie lubimy zajmować sobie głowy. Wyobraźmy sobie, że raz w miesiącu dostajemy e-mail, w którym zawarte są najważniejsze informacje o samochodzie: ciśnienie powietrza w oponach, poziom oleju i to, kiedy będzie trzeba go wymienić. Tak, OnStar to potrafi. Mało tego. W każdej chwili można sprawdzić, czy nasz samochód wymaga jakiejś naprawy. Wystarczy nacisnąć przycisk, a konsultant powiem nam, czy z autem wszystko jest w porządku.
I jeszcze jedno. OnStar jest zawsze przy nas, w naszych telefonach.* Mobilna aplikacja pozwala nam zdalnie łączyć się z samochodem.* Koniec z tym uczuciem niepewności „czy aby na pewno zamknęłam samochód”. Dzięki aplikacji drzwi możemy zamknąć (lub otworzyć) praktycznie z dowolnego miejsca na świecie. A jeżeli szał zakupów tak zawróci nam w głowie, że zapomnimy, gdzie właściwie zaparkowałyśmy, telefonem możemy aktywować klakson lub światła – auto już nam się nie ukryje. Aplikacja pozwoli też sprawdzić, ile paliwa zostało w baku, czy wszystkie opony są prawidłowo napompowane oraz czy poziom oleju jest odpowiedni. Cóż, jedynie partner może być niepocieszony, a nawet trochę zazdrosny, że wyręcza go On. OnStar – taka nasza mała-wielka gwiazda.
[
]( https://ad.doubleclick.net/ddm/jump/N6428.110317.WP.PL/B9055934.123015665;sz=1x1;ord=[timestamp]? ) Tekst: Anna Lubertowicz-Sztorc/materiał powstał przy współpracy z General Motors