Ma zalane mieszkanie. Skala zniszczeń jest ogromna

Na co dzień pomaga bohaterom programu "Nasz nowy dom", a teraz sama musi wyremontować mieszkanie. Nieruchomość Elżbiety Romanowskiej mocno ucierpiała po zalaniu. - Niestety działo się to przez dłuższy czas, o czym nie wiedzieliśmy - wyjawiła.

Elżbieta RomanowskaElżbieta Romanowska zdobyła się na szczere wyznanie
Źródło zdjęć: © AKPA

Elżbieta Romanowska rzadko mówi o swoim życiu prywatnym. Wiadomo jednak, że jej ogromną pasją są remonty. Właśnie dlatego zdecydowała się na rolę prowadzącej w programie "Nasz nowy dom". Ostatnio sama została zmuszona do odnowienia swojego mieszkania. O wszystkim opowiedziała w rozmowie z polsat.pl.

Sąsiadka zalała jej mieszkanie

Aktorka chętnie chwali się w sieci zdjęciami ze swojego mieszkania. Jakiś czas temu wpuściła do niego także dziennikarzy z kamerą, którzy w programie "Dzień dobry TVN" zaprezentowali wnętrza jej mieszkania. W środku można było dostrzec ścianę z piękną, czerwoną cegłą oraz wiele pamiątek rodzinnych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Elżbieta Romanowska o programie Nasz nowy dom. Jak zareagowała na spadające wyniki oglądalności?

Elżbieta Romanowska wyznała, że ostatnio musiała stawić czoła niemałym problemom związanych właśnie z jej mieszkaniem. Zostało mocno zniszczone przez wodę.

- Niestety życie tak się potoczyło, że sąsiadka bardzo mocno mnie zalała. Niestety działo się to przez dłuższy czas, o czym nie wiedzieliśmy.

Prowadząca "Nasz nowy dom" nie zdradziła, które konkretnie pomieszczenia uległy zniszczeniu. Zaznaczyła jednak, że szkody są dość poważne.

- Za długo był już spokój, więc nudy nie będzie. Jak te ściany spokojnie wyschną, to weźmiemy się do roboty.

Elżbieta Romanowska ma uroczego lokatora

Elżbieta Romanowska chętnie przemyca na Instagramie kadry ze swojego życia codziennego. Choć nie pokazuje partnera w sieci i niewiele mówi na jego temat, często publikuje zdjęcia ze swoim czworonożnym pupilem. Jakiś czas temu aktorka opowiedziała jego historię.

"Wyrzucony z jadącego auta gdy miał 1,5 roku. Ktoś traktował go, jako ruchomy cel strzelając do niego ze śrutówki. Po tym wszystkim trafił do nas. Dziś ma 15 lat, koszyk ulubionych zabawek, niezliczoną ilość posłanek (chociaż i tak śpi na łóżku na ulubionych poduszkach)".

Ruszył plebiscyt #Wszechmocne. W formularzu poniżej zgłoś swoją kandydatkę w kategorii #Wszechmocne wśród kobiet.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

© Materiały WP

Wybrane dla Ciebie

Posadź tę roślinę. Odporna na ślimaki i łatwa w uprawie
Posadź tę roślinę. Odporna na ślimaki i łatwa w uprawie
"Mówię stanowcze 'nie'". Architekt z programu Szelągowskiej grzmi
"Mówię stanowcze 'nie'". Architekt z programu Szelągowskiej grzmi
Maść z apteki za 7 zł. Jak żelazko na zmarszczki
Maść z apteki za 7 zł. Jak żelazko na zmarszczki
Stanęła na ściance w sukni z rozcięciem. Flesz zrobił swoje
Stanęła na ściance w sukni z rozcięciem. Flesz zrobił swoje
Nowy trend w randkowaniu. Czym jest "shrekowanie"?
Nowy trend w randkowaniu. Czym jest "shrekowanie"?
Joanna Krupa zasiadła na kanapie "DDTVN". Tylko spójrzcie na jej stopy
Joanna Krupa zasiadła na kanapie "DDTVN". Tylko spójrzcie na jej stopy
Kiedy po deszczu pojawią się grzyby? Tyle musisz odczekać
Kiedy po deszczu pojawią się grzyby? Tyle musisz odczekać
Pokazał się z żoną na ściance. Zaliczył małą wpadkę
Pokazał się z żoną na ściance. Zaliczył małą wpadkę
Tak przyszła do "PnŚ". Na stopach najmodniejsze buty sezonu
Tak przyszła do "PnŚ". Na stopach najmodniejsze buty sezonu
Róż na wojskowej uroczystości. Tak ubrała się żona Kosiniaka-Kamysza
Róż na wojskowej uroczystości. Tak ubrała się żona Kosiniaka-Kamysza
Przed śmiercią spotkała się z lekarką. Wiadomo, co jej powiedziała
Przed śmiercią spotkała się z lekarką. Wiadomo, co jej powiedziała
Nagminnie zalewają łazienki. Hotelarze na Podhalu wieszają ostrzeżenia dla turystów
Nagminnie zalewają łazienki. Hotelarze na Podhalu wieszają ostrzeżenia dla turystów