Schudła po ciąży bez ćwiczeń. Pomogło jej właściwe oddychanie
Czy można schudnąć od samego powietrza? Cóż, nie do końca, ale prawie. Trenerka personalna Nancy Anderson pochwaliła się zdjęciami po swojej drugiej ciąży. Już trzy tygodnie po urodzeniu dziecka jej brzuch był płaski – kobieta twierdzi, że udało jej się to osiągnąć, dzięki ćwiczeniom oddechowym.
06.12.2017 | aktual.: 06.12.2017 11:36
Nancy ma 32 lata i dwoje dzieci. Jej starszy synek Kenzie ma cztery latka, a młodszy Leo urodził się niespełna miesiąc temu. Mimo to szczęśliwa mama opublikowała już na Instagramie zdjęcia, na których chwali się wspaniałą figurą. Kobieta przekonuje, że nie zadręczała swojego ciała ćwiczeniami i odchudzaniem. Jej zdaniem w fitnessie kluczowe jest właściwe oddychanie.
- Mam 7 lgs (ponad 3 kg) do zrzucenia, by wrócić do wagi sprzed ciąży – pisze kobieta na Instagramie. – Trochę mięśni do odbudowania i cellulitu do pozbycia się. Wciąż dochodzę do siebie po cesarce, ale czuję się lepiej, niż w ubiegłym tygodniu. Teraz mogę wydmuchać nos i kaszleć bez myśli samobójczych – dodaje.
Nancy po ciąży nie stosowała żadnych ciężkich ćwiczeń prócz zwykłej rehabilitacji, zalecanej kobietom przez lekarzy. Zdawała sobie sprawę, że jej ciało wiele przeszło i nie powinna go dodatkowo forsować wyczerpującym treningiem. Skupiła się więc na ćwiczeniach oddechowych, które, jej zdaniem, są kluczem do sukcesu w fitnessie.
Trenerka zauważyła, że w czasie ciąży jej przepona osłabiła się, a ona sama zaczęła oddychać płycej. Dlatego zaleca każdej młodej mamie, by ćwiczyła oddychanie przeponą, dzięki czemu lepiej dotleni organizm i wyrobi sobie właściwe nawyki oddechowe.
Właściwe oddychanie to oczywiście tylko połowa sukcesu. Nancy nigdy nie była zwolenniczką "jedzenia za dwie" w czasie ciąży – zamiast na ilość, zdecydowanie stawiała na jakość. Dlatego również w czasie połogu stara się nie objadać. Nie odchudza się, ale dba o to, by jej dieta była bogata w wartości odżywcze, a nie puste kalorie i "zapychacze".
– Ciążowe krągłości często są efektem niezdrowej diety. Nie zawsze jest tak, że twoje ciało mówi ci, czego mu brakuje. Na przykład, jeśli masz ochotę na steka, może to oznaczać, że potrzebujesz białka albo żelaza. Ale jeśli masz ochotę na żelki albo Cheetosy? Raczej nie jest to coś, czego potrzebuje – przekonuje trenerka.
Jest jeszcze coś, co pomogło młodej mamie tak szybko wrócić do formy. Okazało się, że jej mąż zachęcił ją, by w tym trudnym dla kobiety czasie "spała tyle, ile to tylko możliwe" i kiedy tylko może, odciąża ją we wstawaniu nocą do maleństwa. A wyspana mama to szczęśliwa mama, prawda?
Lekarze podkreślają, że po ciąży kobieta powinna dać swojemu organizmowi czas na zregenerowanie się w takim tempie, jaki będzie dla niej właściwy. Nie zalecają w tym czasie treningów, szczególnie, jeśli kobieta wcześniej nie była aktywna fizycznie. Jest to czas, w którym nie tylko goją się rany po porodzie bądź cesarskim cięciu, ale w ciele kobiety zachodzi również wiele zmian hormonalnych – mają prawo czuć się zmęczone, zirytowane lub przytłoczone nową sytuacją. Dlatego tak ważne, by się do niczego nie zmuszać – połóg to czas, w którym powinnyśmy zaopiekować się nie tylko dzieckiem, ale i samą sobą.