"Ściągnij z siebie wszystko"
Uważasz, że nie stać cię na odrobinę szaleństwa? Przyjdź na pokaz chippendalesów. Ich gorący występ sprawi, że będziesz miała ochotę ściągnąć z nich wszystko!
10.05.2007 | aktual.: 26.06.2010 22:49
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Uważasz, że nie stać cię na odrobinę szaleństwa? Przyjdź na pokaz chippendalesów. Tam nawet wyjątkowo opanowane kobiety zmieniają się nie do poznania i robią rzeczy, o które nigdy by się nie podejrzewały.
Jest kwietniowy wieczór. W modnym warszawskim klubie tłum kobiet w różnym wieku. Dominują trzydziestoparolatki, pracujące w dużych korporacjach, zadbane, atrakcyjne, dobrze zarabiające, świadome swoich potrzeb. Ale także opanowane, twardo stąpające po ziemi, którym często brak już siły i czasu na odrobinę szaleństwa.
Większość z nich w domu zostawiła partnera. Tego wieczora nie mogły jednak spędzić z ukochanymi. – Może nawet lepiej, że faceci zostali w domu. Po tym, co by tu zobaczyli, ich poziom zazdrości wzrósłby do niewyobrażalnego poziomu – śmieje się tajemniczo klubowy selekcjoner, który tego wieczora wpuścił do lokalu blisko 300 kobiet.
Panie siedzą przy stolikach, spokojnie sączą drinki i plotkują. Koło północy na scenę wkracza sześciu mężczyzn w smokingach. W tym momencie na co dzień stateczne i opanowane kobiety zamieniają się w nieznające granic przyzwoitości wampy.
- Kiedy tańczę, dziewczyny wpadają w szał. Zdarza się, że pogryzą, podrapią – przyznaje Dawid Ozdoba, 30-latek, jeden z najbardziej znanych chippendalesów w Polsce.
To właśnie jego grupa - Bad Boys – tego wieczora występuje w warszawskim klubie. Dają ponadgodzinne show z saltami, pochodniami i akrobacjami.
[
](http://kobieta.wp.pl/facet-w-seksownej-wersji-plazowej---cześc-i-5982767930286721g)
GORĄCYCH CHŁOPAKÓW W WERSJI PLAŻOWEJ!
Zobacz gorące męskie ciała!
Z głośników sączy się seksowna muzyka. Panowie tańczą i pozdrawiają panie. Z każdą minutą widownia jest coraz bardziej rozgrzana. Wypite przed chwilą drinki oraz meżczyźni ze sceny robią swoje. Atmosferę jeszcze bardziej podgrzewa to, że z każdym utworem panowie ściągają z siebie kolejne części garderoby. W pewnym momencie jedna z pań nie wytrzymuje i wchodzi na scenę. Chce zatańczyć z jednym z "chipów". Nie ma problemu.
– Jak weszli na scenę, to zaniemówiłam. Spodziewałam się tandetnego striptizu, a okazało się, że to świetny spektakl. A do tego faceci są jak z bajki - śliczni, ładnie ubrani i zadbani. Było zmysłowo jak nigdy – tłumaczy się później Wanda, prawniczka, która tego wieczora jako pierwsza wkroczyła na scenę.
– Nigdy mi się takie rzeczy nie zdarzały. Należę raczej do osób opanowanych. Tak mi się przynajmniej wydawało…
Jak się okazało, Wanda uruchomiła lawinę. Na scenę nie tylko wkraczały kolejne fanki, ale lądowały na niej miśki, banknoty, a nawet majtki. – Okazało się, że te występy to mieszanka wybuchowa zrobiona ze zmysłowej muzyki, boskich ciał i seksownego tańca – opowiada Julia, która na występ chippendalesów przyprowadziła cztery koleżanki. – I im, i mnie wydawało się, że jesteśmy typami szarych myszek, które nie są zdolne to pewnych zachowań. Grubo się myliłyśmy – śmieje się kobieta, która chłopakom ze sceny postanowiła podarować stanik. Ściągnęła go więc bez skrępowania, stojąc w tłumie pod sceną.
Członkowie polskich grup chippendalesów nie chcą przyznać, że zjawisko gruppies – czyli anonimowych kobiet jeżdżących za swoimi idolami po świecie, tylko po to, by np. z ukochanym muzykiem spędzić noc po jego koncercie – ich dotyczy.
– Nasze fanki nie czekają na nas pod hotelami, tym bardziej nie wpychają się nam do łóżek – mówi jeden z chippendalesów. – Z drugiej strony nie zaprzeczam, że są kobiety, które jeżdżą za nami po całej Polsce.
[
](http://kobieta.wp.pl/facet-w-seksownej-wersji-plazowej---cześc-i-5982767930286721g)
GORĄCYCH CHŁOPAKÓW W WERSJI PLAŻOWEJ!
Zobacz gorące męskie ciała!
Inni anonimowo wyznają, że mają całe mnóstwo propozycji matrymonialnych – kobiety proponują im zarówno poważne związki, jak i krótką przygodę. Dowodami uwielbienia są dostarczane w listach majtki, odbite na kartach całusy czy zdjęcia nagich biustów właścicielek, które chippendalesi oczarowali na jednym z występów.
– Kochamy was za pełną kulturę, szacunek do kobiet, zmysłową muzykę, boskie ciała i wspaniały taniec – pisze w jednym z takich listów fanka Bad Boys Group.
Nierzadko jeszcze gorętsza atmosfera niż na pokazach w dyskotekach, panuje na kameralnych wieczorach panieńskich. Występy chippendalesów to coraz częściej główny gwóźdź programu takiej imprezy. Dobrze zbudowany mężczyzna tańczy przez kilkanaście minut, flirtuje z kobietami, śgiąga kolejne partie ubrania. – W dużym gronie, wśród nieznajomych, taki pokaz wcale by mnie nie ośmielił. Ale, kiedy "chip" przychodzi na wieczór panieński, na którym są tylko moje najbliższe przyjaciółki, żadna z nas nie ma oporów. Nikt nie boi się, że zrobi coś głupiego.
Zaczyna się niewinnie – od wspólnego tańca. Kiedy atmosfera gęstnieje, nasze ciała są coraz bliżej, dziewczyny ściągają z chłopaka ubranie i wkładają mu za majtki banknoty. Zawsze świetnie się bawimy, choć na początku zawsze było nam trochę głupio, nie wiedziałyśmy, jak na nasze zachowanie zareagują koleżanki – zwierza się Joanna, która już cztery razy uczestniczyła w wieczorze panieńskich z "chipem".
[
](http://kobieta.wp.pl/facet-w-seksownej-wersji-plazowej---cześc-i-5982767930286721g)
GORĄCYCH CHŁOPAKÓW W WERSJI PLAŻOWEJ!
Zobacz gorące męskie ciała!
