Sebastian Kaleta ostro do aktorki: "Pożyteczni idioci pokroju Ostaszewskiej"

Kilka dni temu Maja Ostaszewska opublikowała w mediach społecznościowych zdjęcia, na których widać, że pakuje dary i produkty pierwszej potrzeby dla uchodźców. Wraz z bliskimi przyjaciółmi pojechała na wschód Polski, by wspomóc osoby przebywające na granicy. Postawa aktorki nie wszystkim się spodobała.

- W Polsce pożyteczni idioci pokroju Mai Ostaszewskiej organizują łzawe konferencje, które pomagają rosyjskiej propagandzie w kreowaniu w skali międzynarodowej Polski jako winnej kryzysu. Winnej, bo broni swojej granicy i nie wpuszcza migrantów. W sytuacji, gdy to na Kremlu powstał plan użycia migrantów jako broni w nowego rodzaju wojnie hybrydowej - napisał Kaleta.

Polityk dodał, że należy wspierać polskich żołnierzy, którzy są krytykowani przez Polaków.

- Nasze służby nieustannie potrzebują naszego wsparcia, by wierzyli, że celebryctwo w tej sprawie stanowi margines. Zgadzacie się?

Od kilku tygodni na granicy polsko-białoruskiej trwa kryzys. Grupy migrantów próbują dostać się do kraju, aby znaleźć schronienie. Na granicy działają polskie służby, które na ten moment nie pozwalają przejść migrantom na polską stronę.

Na miejscu pojawiły się grupy aktywistów z całej Polski, którzy apelują o wpuszczenie osób przebywających na granicy do kraju. Na miejsce wybrała się m.in. Maja Ostaszewska, która wzięła udział w konferencji zorganizowanej przez "Grupa Granica".

Gwiazda ze łzami w oczach opowiadała o tym, co zobaczyła podczas wizyty na wschodzie. Mówiła, że "jeden mężczyzna został uderzony łomem w głowę". Oprócz Ostaszewskiej na granicy pomagali też m.in. Olga Bołądź i Krzysztof Zalewski. Ostatnio pojechała też aktorka Anita Sokołowska.

Maja Ostaszewska nie odniosła się jeszcze do oburzającego wpisu polityka.

Drogie użytkowniczki, mamy dla Was otwartą rekrutację do testowania kosmetyków marki Ziaja. Jeśli macie ochotę dostać zestaw kosmetyków i sprawdzić, jak działają, zgłoszenia zbierane są Tutaj.