Sexy babcia - Jane Fonda zachwyca w Cannes!

Ma 73 lata, na koncie dwa Oscary, opinię buntowniczki i ikony ruchu fitness. Jane Fonda nie przestaje zadziwiać. W ostatnich latach opowiadała o urokach seksu po siedemdziesiątce, o tym jak wykończył ją aerobic i o tym jak skusiła się kilkakrotnie na zabiegi chirurgiczne.

W tym roku na festiwalu w Cannes nie musiała jednak nic mówić. Wystarczyło, że pojawiła się na czerwonym dywanie i wszystkim zaparło dech w piersiach.

73-letnia legenda kina wyglądała olśniewająco! Czy to możliwe, żeby kobieta w „babcinym” wieku miała taką prezencję, figurę i seksapil?

(ma)

POLECAMY: KREACJE Z CZERWONEGO DYWANU W CANNES

Aktorka pojawiła się na premierze filmu „Sleeping Beauty” w dopasowanej sukni projektu Emilio Pucci. Wyglądała seksownie, elegancko i przyćmiła swoje młodsze koleżanki po fachu, które przybyły na ten sam pokaz.

POLECAMY: KREACJE Z CZERWONEGO DYWANU W CANNES

Fonda przyznaje się w wywiadach do korzystania z dobrodziejstw chirurgii plastycznej. Kiedyś, mówiąc o sekrecie swojego młodego wyglądu wyznała:

„30 procent zawdzięczam genom, 30 procent dobremu seksowi, 30 procent sportowi i zdrowemu stylowi życia oraz właściwemu odżywianiu. Za pozostałych 10 procent muszę podziękować mojemu chirurgowi plastycznemu”.

POLECAMY: KREACJE Z CZERWONEGO DYWANU W CANNES

Wydaje się jednak, że w tego dnia jej najsilniejszą stroną nie był botoks, ani boska suknia czy staranny makijaż, ale pewność siebie biorąca się z doświadczenia i spełnienia. Wygląda więc na to, że przepis na przedłużoną młodość to po prostu zadowolenie z życia – mimo wszystko. Jane Fonda najwyraźniej opanowała tę metodę do perfekcji.

POLECAMY: KREACJE Z CZERWONEGO DYWANU W CANNES