Sinead O'Connor o ostatnim życzeniu zmarłego syna. Chodzi o pogrzeb
17-letni syn Sinead O'Connor nie żyje. Zrozpaczona matka nastolatka postanowiła opublikować prośbę Shane'a, dotyczącą jego pochówku. Artystka wciąż nie może pozbierać się po śmierci dziecka.
12.01.2022 19:05
Wiadomość o zaginięciu syna Sinead O'Connor obiegły światowe media na początku stycznia. Matka nastolatka zgłosiła jego zaginięcie 6 stycznia. Niestety niedługo po nagłośnieniu sprawy, odnaleziono martwego 17-latka. Dwa dni później zrozpaczona O'Connor potwierdziła, że spełniły się jej najgorsze obawy. Shane nie żyje. Chłopiec miał przebywać w zakładzie, gdzie podejmowano próby wyleczenia go z depresji.
Wokalistka opublikowała na Twitterze wpis. Chodzi o ostatnie życzenie jej syna
Sinead O'Connor podkreśliła, że jej zmarły syn był wyznawcą hinduizmu. Okazało się, że nastolatek zostawił wśród notatek wiadomość, w której wyraził swoją wolę odnośnie do pogrzebu. Podczas uroczystości ostatniego pożegnania będzie więc obecna jedynie matka i ojciec Shane'a.
"Shane wyznawał hinduizm. W liście pożegnalnym zostawił specjalne życzenie, dlatego na pogrzebie będzie tylko matka i ojciec" - poinformowała świat znana artystka.
Ból rodzica po stracie dziecka jest niewyobrażalny
O'Connor w innym ze wpisów na Twitterze artystka zamieściła poruszające słowa, które ściskają za serce.
"Jestem głęboko świadoma, że zawiodłam swoje dziecko. (...) Ja oraz wszyscy inni, którzy niech na zawsze pozostaną publicznie bezimienni. Wiemy, kim jesteśmy. Zawiedliśmy go" - napisała.
Wokalistka za wszelką cenę starała się zawalczyć o życie i zdrowie dziecka. W trakcie poszukiwań chłopca zwróciła się do Agencji do spraw Dziecka i Rodziny, pod której był opieką. Nie otrzymała jednak żadnych wiadomości.
Jak wynika z informacji zawartych w sieci, syn artystki znalazł się w szpitalu, ponieważ już wcześniej miał próby samobójcze. Nastolatek miał znajdować się pod stałym nadzorem.
Gdzie szukać pomocy?
Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer 116 123 lub 22 484 88 01. Listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz też TUTAJ.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!