Blisko ludziSingiel na weselu – pech czy szczęście

Singiel na weselu – pech czy szczęście

Singiel na weselu – pech czy szczęście
Źródło zdjęć: © Jupiterimages
31.05.2010 19:47, aktualizacja: 02.06.2010 11:24

Zmorą współczesnych singli jest otrzymanie zaproszenia na ślub znajomych lub krewnych z odwieczną formułką: „Z osobą towarzyszącą”. Co robić, aby na weselu nie poczuć się jak przybysz z innej planety? Pójść z bratem, z przyjacielem gejem, nie iść w ogóle? Iść samej – i dobrze się bawić.

Zmorą współczesnych singli jest otrzymanie zaproszenia na ślub znajomych lub krewnych z odwieczną formułką: „Z osobą towarzyszącą”. Co robić, aby na weselu nie poczuć się jak przybysz z innej planety? Pójść z bratem, z przyjacielem gejem, nie iść w ogóle? Iść samej – i dobrze się bawić.

Keith Ferrazzi, autor bestsellera “Nigdy nie jedz sama” radzi, aby na przyjęcie ślubne nie iść nieprzygotowanym i już na kilka dni przed imprezą odrobić pracę domową. Dla singla najbardziej przykre jest samotne świętowania cudzego szczęścia, więc upewnij się, że będziesz znała kilka osób, które też się na ślub wybierają. Będzie świetnie, jeśli to nie będą osoby samotne. Jeśli na ślubie nie znasz nikogo oprócz pary młodej – przejrzyj portale społecznościowe, poszukaj krewnych i znajomych pani i pana mód ego, zagadnij – na pewno zyskasz nowych znajomych, a na weselu będziesz miał świetny pretekst, aby rozwinąć znajomość w realu.

Wykorzystaj

Sądzisz, że wesele to kilka godzin nudnej zabawy, w towarzystwie osób, których po imprezie nigdy już nie zobaczysz? Mylisz się – jeśli pracujesz w korporacji, szybko zauważysz, jak bardzo przyjęcie weselne przypomina uroczystą kolację na pracowniczej delegacji albo business mixer. Weź ze sobą plik wizytówek i zbieraj je od ludzi, których poznasz. Nigdy nie wiesz, kiedy przydadzą się zawarte znajomości. A jeśli bliżej poznasz na weselu –prawnika, lekarza i dobrą krawcową – wygrałaś los na loterii. Zabaw się

Diane Forden z amerykańskiego „Bridal Magazine” radzi wszystkim singlom – Zabaw się! Wesele to najlepszy sposób na pełne inwencji przebieranki. I tak wszyscy będą plotkowali o Tobie, skoro pojawiłaś się sama, więc zrób stosowne wejście – ubierz się w stylu Samanthy z „Seksu w wielkim mieście”, albo cioteczki Jilly z „Powrotu do Edenu”. Wybierz modny styl pin up girl i łap spojrzenia panów. Diane Forden tłumaczy – Tak mało mamy okazji, aby się wystroić, pokazać nutkę szaleństwa i kreatywności. Wesele to doskonała ku temu okazja.

Idź na tańce

Co robić, jeśli zostałaś sama przy stoliku, bo wszystkie pary ruszyły w tany? Masz trzy wyjścia – iść do toalety poprawić makijaż, iść zaczerpnąć świeżego powietrza, albo wpatrywać się z przejęciem w zawartość swojego kieliszka - Nie rób tego – radzi psycholog, dr Diana Kischner – Rozejrzyj się wokół i przysiądź się do pierwszej starszej osoby: możesz się zdziwić, jak będziesz się dobrze bawiła, słuchając plotek z trzeciego pokolenia wstecz. Zlokalizuj rodziców z dzieckiem na rękach i zaproponuj, że zajmiesz się pociechą, gdy oni pójdą na parkiet. Możesz też poprosić do tańca wstydliwego nastolatka, który przyszedł z rodzicami: najpierw spłoni się wstydliwym rumieńcem, ale potem będziesz miała w jego sercu ciepły kącik wiele lat.

Stolik dla dzieci

Może się tak wydarzyć, że zostaniesz usadzona przy stole dla dzieci (jeśli na sali zaplanowano układ stolikowy). Nie narzekaj – to jedna z ciekawszych rzeczy, która mogła Ci się przydarzyć. Miej w torebce talię kart i zagrajcie w wojnę albo w makao. Jeśli zaryzykujesz i pozwolisz skorzystać z dobrodziejstw swojej kosmetyczki dziewczynkom przy stole – będziesz ulubioną ciocią po wsze czasy. Jeśli nuda osiąga pik, weź dzieci na spacer albo na lody. Spytaj tylko rodziców o pozwolenie, a tego przystojniaka przy barze – o pomoc w opiece nad gromadką.