Skandal w czasie transmisji. Pokazała wulgarny komentarz

Karina z "Chłopaków do wzięcia" nie może dogadać się z partnerką swojego brata. Aldonie już nie raz zdarzyło się zajść Karinie za skórę. Nie tak dawno plotkowano o rzekomym rozejmie między kobietami. Najwyraźniej jednak nie jest on już aktualny. Siostra Stefana opublikowała zrzut ekranu ze swojego live'a na TikToku, podczas którego Aldona zwróciła się do niej niecenzuralnymi słowami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Karina z "Chłopaków do wzięcia" pokazała zdjęcie z chłopakiem. Fani są przerażeni

Głos po raz kolejny zabrała Karina. Okazuje się, że bratowa kobiety sprawiła jej publicznie niemałą przykrość.

"Dziś na Live na TikToku dostałam miłe pozdrowionka od (przyszłej czy niedoszłej?) bratowej. No jak się tu nie cieszyć? No ale przyznam, że żarcik mogłam zostawić dla siebie. Ale tak to jest na live; jedno słowo nie tak i już afera" - napisała Karina na Facebooku, publikując dowód pokazujący, w jaki sposób zwróciła się do niej Aldona.

Podczas transmisji partnerka Stefana zwróciła się do Kariny niecenzuralnym słowem na literę "k". Trudno się dziwić, że kobiecie zrobiło się przykro.

Głos w sprawie zabrali internauci, którzy mają mocno podzielone zdanie w tym konflikcie. Jedni uważają, że Stefan popełnił błąd,wiążąc się z Aldoną. Inni twierdzą, że problem leży po stronie Kariny, która jest zazdrosna o brata.

Przypomnijmy, że Karina i Stefan byli bardzo zżyci. Gdy mężczyzna zaczął spotykać się z Aldoną, okazało się, że dwie najważniejsze kobiety w jego życiu nie mogą znaleźć wspólnego języka. Rodzeństwo ograniczyło ze sobą kontakt, co z pewnością nie było łatwe. Jednak nawet taka decyzja nie sprawiła, że stosunki Kariny i Aldony nagle się poprawiły.

Doszło do tego, że Karina zablokowała swojego brata na WhatsAppie oraz Facebooku. Kobieta tłumaczyła, że między nią a Aldoną oraz Stefanem wciąż dochodziło do kłótni. Narzeczona Stefana wszystkiemu zaprzeczała na live'ach, które prowadziła w sieci.

W końcu podczas wspólnej transmisji na żywo postanowiły zakończyć konflikt. Rozejm nie przetrwał, według Aldony, nawet do końca dnia. Partnerka Stefana w rozmowie z Telemagazynem zaznaczyła, że Karina miała cieszyć się, że w sieci na Aldonę wylał się hejt. Narzeczona brata bohaterki "Chłopaków do wzięcia" mocno przeżyła tę sytuację.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl