Skazani alimenciarze mogą wyjść z więzień. Wszystko przez zmiany Ziobry

RMF FM informuje, że sądy będą zwalniać skazanych za niepłacenie alimentów. To efekt nowelizacji Kodeksu Karnego, która z jednej strony ułatwia ściganie alimenciarzy, a z drugiej - pozwala skracać albo anulować wyroki.

Obraz
Źródło zdjęć: © Pixabay.com
Karolina Błaszkiewicz

Ministerstwo Sprawiedliwości chciało pomóc dzieciom - pomoże ich rodzicom, którzy nie płacą alimentów. Jak ustalili dziennikarze RMF FM, po zmianie przepisów osoba, która trafiła za kratki, będzie mogła zza nich wyjść. Właściwie już może, jeśli została skazana zanim wprowadzono zmiany. Głównie z powodu dwóch słów usuniętych z 209 artykułu Kodeksu karnego (dotyczy przestępstw związanych z niepłaceniem alimentów). Przed 31 maja 2017 r. brzmiał tak: "Kto uporczywie uchyla się od wykonania ciążącego na nim z mocy ustawy lub orzeczenia sądowego obowiązku opieki przez niełożenie na utrzymanie osoby najbliższej lub innej osoby i przez to naraża ją na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.". Ustawę zastępuje teraz orzeczenie sądowe lub "inna umowa".

RMF FM sprawdziło, jak to wygląda w praktyce i okazało się, że prawo może działać na korzyść alimenciarzy. Kilkadziesiąt sądów przygląda się wyrokom budzącym wątpliwości - np. ten w Bydgoszczy może je anulować, ale w Białej Podlaskiej już niekoniecznie. Tak naprawdę los skazanych przesądzi interpretacja przepisów. Resort Zbigniewa Ziobry twierdzi jednak, że to nie wchodzi w grę. "Nowelizacja Kodeksu Karnego dotycząca przestępstw alimentacyjnych we wskazanym zakresie nie jest i nie może być podstawą do podejmowania przez sądy decyzji o zwalnianiu skazanych z zakładów karnych" - wyjaśnia Wioletta Olszewska z Wydziału Komunikacji Społecznej ministerstwa. A w razie czego, prokuratury mogą składać zażalenia.

Wybrane dla Ciebie
Wsyp do pojemnika na proszek. Skończy się problem fetorku
Wsyp do pojemnika na proszek. Skończy się problem fetorku
Cechy, które zdradzają psychopatę. "Są mistrzami manipulacji"
Cechy, które zdradzają psychopatę. "Są mistrzami manipulacji"
Niezwykły list na komendzie. "Ona zaczęła się dusić"
Niezwykły list na komendzie. "Ona zaczęła się dusić"
Ukraiński manicure robi furorę. Lepszy niż tradycyjny french
Ukraiński manicure robi furorę. Lepszy niż tradycyjny french
Można jeść surowe parówki? Eksperci nie mają wątpliwości
Można jeść surowe parówki? Eksperci nie mają wątpliwości
Grażyna Wolszczak została wdową z synkiem. "Moje dziecko mi znalazło chłopaka"
Grażyna Wolszczak została wdową z synkiem. "Moje dziecko mi znalazło chłopaka"
Koszyczki z PRL-u wracają do łask. Dziś są warte krocie
Koszyczki z PRL-u wracają do łask. Dziś są warte krocie
Po rumuńsku imię oznacza "pijaną". Nosi je wiele Polek
Po rumuńsku imię oznacza "pijaną". Nosi je wiele Polek
Prosty trik na usunięcie pnia bez koparki. Działa szybko i kosztuje grosze
Prosty trik na usunięcie pnia bez koparki. Działa szybko i kosztuje grosze
Damięcki przeszedł spektakularną metamorfozę. "Należy się Oscar"
Damięcki przeszedł spektakularną metamorfozę. "Należy się Oscar"
Wrzuć jedną tabletkę do odpływu. "Wyżre" cały brud
Wrzuć jedną tabletkę do odpływu. "Wyżre" cały brud
Anna Wendzikowska mówi o wstydzie. "Nawet w samotności nie podziwiamy swojego ciała"
Anna Wendzikowska mówi o wstydzie. "Nawet w samotności nie podziwiamy swojego ciała"