21-letnia ciężarna zmarła w przychodni. Są wyniki sekcji zwłok

21-letnia ciężarna zmarła 2 lutego w jednej z przychodni w Osieku nad Notecią w woj. wielkopolskim. Pacjentka została przyprowadzona do ośrodka zdrowia przez przechodniów po tym, jak zasłabła na ulicy. Nie udało się uratować ani jej, ani dziecka. Prokuratura Okręgowa w Poznaniu ujawniła w rozmowie z Wirtualną Polską wyniki sekcji zwłok 21-latki i jej nienarodzonego dziecka.

CiężarnaŚmierć 21-letniej ciężarnej. Znane są już wyniki sekcji zwłok - zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Getty Images
Aleksandra Lewandowska

Do tragicznego wydarzenia doszło w czwartkowy poranek, 2 lutego. 21-letnia kobieta w ciąży zasłabła na ulicy, w związku z czym została zaprowadzona przez przechodniów do jednej z najbliższych przychodni w Osieku nad Notecią w powiecie pilskim. Według informacji przekazanych Radiu ESKA przez st. sierż. Wojciecha Zeszota z lokalnej policji, w ośrodku przeprowadzono jej badania, jednak jej stan się pogarszał.

- W trybie pilnym na miejsce zostało wezwane Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. W trakcie udzielania pomocy doszło u kobiety do zatrzymania czynności życiowych - przekazał st. sierżant Zeszota.

Mimo poprowadzonej akcji, brak oznak życiowych stwierdzono także u dziecka. Sprawę przekazano Prokuraturze Rejonowej w Chodzieży. Wirtualna Polska skontaktowała się zarówno z Prokuraturą w Chodzieży, jak i z Prokuraturą Okręgową w Poznaniu, do której zostaliśmy przekierowani.

Śmierć 21-letniej ciężarnej. Znane są już wyniki sekcji zwłok

Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu, Łukasz Wawrzyniak, ujawnił w rozmowie z Wirtualną Polską wyniki sekcji zwłok zarówno 21-latki, jak i jej dziecka.

- Sekcja zwłok 21-letniej kobiety wykazała, że zmarła ona z powodu nagłego zatrzymania krążenia. Doszło do zatoru płucnego. Przyczyną śmierci dziecka był związany z tym zgon wewnątrzmaciczny - powiedział Wirtualnej Polsce prokurator Łukasz Wawrzyniak.

Jak dodał, przyczyną "nagłego zatrzymania krążenia" miały być inne choroby 21-latki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tragedia w Pszczynie. Ginekolog: To bardzo rzadka sytuacja, że kobieta umiera

Prokuratura bada, czy kobiecie udzielono prawidłowej pomocy

Łukasz Wawrzyniak powiedział także w rozmowie z Wirtualną Polską, że prokuratura wciąż zajmuje się sprawą i obecnie bada, czy 21-latce udzielono w ośrodku zdrowia w Osieku nad Notecią prawidłowej pomocy medycznej.

- Prokuratura wyjaśnia, czy pomoc medyczna była kobiecie udzielona terminowo i prawidłowo. Postępowanie prowadzone jest w sprawie, nikomu nie przedstawiono zarzutów - podsumował Wawrzyniak.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Masz to w szufladzie? Gra może być warta prawie 2 tysiące
Masz to w szufladzie? Gra może być warta prawie 2 tysiące
Uważaj przy wyborze chryzantem. Te zwiędną po kilku dniach
Uważaj przy wyborze chryzantem. Te zwiędną po kilku dniach
Rezygnują z seksu. Eksperci wskazali powody
Rezygnują z seksu. Eksperci wskazali powody
Mazurek vs Bagi. Ekspertka krytykuje zachowanie dziennikarza
Mazurek vs Bagi. Ekspertka krytykuje zachowanie dziennikarza
Ile potrzebujesz snu? Ekspert radzi, jak to sprawdzić
Ile potrzebujesz snu? Ekspert radzi, jak to sprawdzić
Żyje w związku LAT. "Uprawiamy ten proceder od prawie 40 lat"
Żyje w związku LAT. "Uprawiamy ten proceder od prawie 40 lat"
Przegoniła konkurencję. Tak Patrycja Markowska poznała męża
Przegoniła konkurencję. Tak Patrycja Markowska poznała męża
"Tryb ratunkowy" dla katolików bez spowiedzi. Oto kto skorzysta
"Tryb ratunkowy" dla katolików bez spowiedzi. Oto kto skorzysta
Joanna Frątczak-Kazana: Pomaganie napędza mnie do działania
Joanna Frątczak-Kazana: Pomaganie napędza mnie do działania
Mówisz sam do siebie? Psycholog mówi, o czym to świadczy
Mówisz sam do siebie? Psycholog mówi, o czym to świadczy
"Tu pracuję, tam żyję". Wyznał, dlaczego nie mieszka już w Polsce
"Tu pracuję, tam żyję". Wyznał, dlaczego nie mieszka już w Polsce
Nie może znaleźć pracownicy. Bomba nie ukrywa, ile płaci
Nie może znaleźć pracownicy. Bomba nie ukrywa, ile płaci