Sołtyska znęcała się nad psem. Zrobiła to samo co były senator PiS

Mieszkańcy powiatu świdnickiego byli świadkami okrutnego traktowania zwierzęcia. Kobieta ciągnęła psa przywiązanego do haka holowniczego swojego samochodu. Jak się później okazało była nią sołtyska wsi Wirki.

Pies trafił do fundacji "Mam pomysł"
Pies trafił do fundacji "Mam pomysł"
Źródło zdjęć: © Facebook
oprac. KSA

08.04.2021 09:07

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Brutalne traktowanie zwierząt wywołuje oburzenie u większości osób. Niewinne stworzenia zazwyczaj nie są w stanie obronić się przed przemocą, dlatego każdy, kto znęca się nad psem, kotem czy koniem powinien ponieść konsekwencje.

Prokuratura rejonowa w Świdnicy zajmuje się sprawą 59-letniej Teresy M. Kobieta jest mieszkanką gminy Marcinowice i jednocześnie sołtyską wsi Wirki. Mieszkańcy pobliskiej miejscowości widzieli 6 kwietnia, jak Teresa M. ciągnie po asfalcie psa przywiązanego do samochodu.

Mieszkańcy oburzeni

Sołtyska po zatrzymaniu tłumaczyła swoje bestialskie zachowanie faktem, że pies uciekł jej do pobliskiej wioski, a ona po odnalezieniu go przywiązała do samochodu i chciała w ten sposób doprowadzić do domu. Pies nie wytrzymał tempa jazdy i osunął się na ziemię, ale ona mimo tego nie zatrzymała samochodu.

Sprawa oburzyła lokalną społeczność. Przedstawiciele gminy Marcinowicie wydali specjalne oświadczenie. "Wyrażamy ubolewanie nad tym co się stało i jednocześnie zdecydowanie sprzeciwiamy się takiemu traktowaniu zwierząt. Żaden człowiek nie powinien dopuszczać się tego rodzaju czynu, a szczególnie osoba sprawująca funkcje publiczne. Dziękujemy za skuteczną reakcję świadków, służb oraz Fundacji Mam Pomysł za zaopiekowanie się skrzywdzonym zwierzęciem" - czytamy na ich stronie.

Prokuratura wszczęła postępowanie w kierunku znęcania się nad psem ze szczególnym okrucieństwem. Teresie M. grozi do 5 lat więzienia.

To kolejna taka sytuacja na przestrzeni ostatnich dni. Waldemar B., były senator PiS, w podobny sposób potraktował swojego psa. Całe zdarzenie nagrał przypadkowy świadek, dlatego kaszubski polityk z pewnością nie uniknie kary.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Komentarze (12)