Spadła gokartem z wysokości 5 metrów
Sandra Karaś uległa we wrześniu tego roku poważnemu wypadkowi na torze gokartowym - wypadła z toru gokartowego umieszczonego 5 metrów nad ziemią. Stan Sandry był krytyczny, lekarze nie dawali jej większych szans na powrót do normalnego życia.
Sandra Karaś uległa we wrześniu tego roku poważnemu wypadkowi na torze gokartowym - wypadła z toru gokartowego umieszczonego 5 metrów nad ziemią. Stan Sandry był krytyczny, lekarze nie dawali jej większych szans na powrót do normalnego życia. Ciężka praca 18-latki i fizjoterapeutów sprawiła, że Sandra wraz z matką Małgorzatą Nazim i fizjoterapeutą Maciejem Merkelem opowiedziała w studiu "Dzień Dobry TVN" o swojej walce o normalne życie. - Przed nami kilkanaście miesięcy bardzo intensywnej terapii - zaznaczył Merkel.