Terri wyznała, że od kiedy z mężem śpią w oddzielnych sypialniach, ich namiętność na nowo wybuchła. Opowieść kobiety wzbudziła wątpliwości wśród użytkowników TikToka. Wiele osób twierdzi, że wymysł mężatki może jedynie doprowadzić do rozpadu związku i nie wierzy w skuteczność takiego wyjścia.
"Spanie w oddzielnych łóżkach odmieniło naszą relację"
Terri-Ann tłumaczy, że oddzielne łóżka i sypialnie sprawiły, że w końcu zarówno ona, jak i jej mąż porządnie się wysypiają. To z kolei przekłada się na poprawę nastroju oraz... zwiększony popęd seksualny.
"Nasz seks teraz jest o wiele lepszy. Uczyniliśmy uprawianie miłości bardziej ekscytujące. Wymyśliliśmy również zabawne sposoby na intymność. Główny apartament dzielimy w weekendy" - tłumaczy kobieta na TikToku.
Kobieta dodała też, iż zdaje sobie sprawę z tego, że wiele osób się z nią nie zgodzi, a jej metody uzna za dziwaczne. Kompletnie jednak się tym nie przejmuje i bez skrępowania mówi o pomysłach, ponieważ wierzy, że mogą one pomóc też innym parom, które mają problem z gasnącą namiętnością.
Eksperci są zgodni. Oddzielne sypialnie mogą pomóc
Dziennikarze portalu The Post postanowili zwrócić się w tej sprawie do specjalistów. Viviana Coles jest seksuologiem i na co dzień pomaga parom w tworzeniu lepszych związków. Ekspertka potwierdziła, że w tym szaleństwie jest metoda.
"Spanie w oddzielnych łóżkach, a nawet w oddzielnych pokojach, w celu zwiększenia jakości i częstotliwości snu to wspaniały sposób na wzbogacenie życia seksualnego. Głęboki sen poprawi nasze zdrowie fizyczne, co przekłada się właśnie na lepsze współżycie" - tłumaczy Coles.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
