Spryskaj podeszwy. Więcej nie poślizgniesz się na chodniku
W Polsce temperatury zaczynają już spadać poniżej zera. Już niedługo chodniki mogą stać się niebezpieczne z powodu zbitego śniegu i lodu. Oto najlepsze metody ochrony przed przewróceniem się na śliskiej nawierzchni. Trik z lakierem do włosów jest szczególnie polecany w sieci.
11.11.2024 | aktual.: 11.11.2024 16:38
Zimą chodniki mogą stać się prawdziwym wyzwaniem dla przechodniów. Lód i bity śnieg tworzą na nich warstwę, która staje się śliska i niebezpieczna. W wyniku tego wiele osób, zwłaszcza starszych, może doznać poważnych urazów. Jak zatem uniknąć takich wypadków?
Śliski chodnik – jak zadbać o bezpieczeństwo?
Ostrożność na śliskim chodniku jest kluczowa, jednak nawet najbardziej uważni spacerowicze muszą mieć się na baczności. Przechodnie powinni stawiać kroki ostrożnie, z lekko zgiętymi kolanami i ciężarem ciała przenoszonym do przodu, co pozwala na zwiększenie przyczepności i zmniejszenie prawdopodobieństwa upadku.
Inwestycja w dobre obuwie, takie jak trapery na grubych podeszwach, jest jednym z podstawowych rozwiązań. Każde obuwie można również przygotować do zimowych warunków dzięki kilku sprytnym metodom.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Domowe metody na śliskie chodniki
Na rynku dostępne są specjalne produkty, które pomagają poprawić przyczepność podeszew, ale nie zawsze musimy ponosić dodatkowe koszty. W zupełności wystarczy lakier do włosów. Po delikatnym przetarciu podeszw papierem ściernym, spryskaj je lakierem. Metoda ta choć prosta, wymaga regularnego odnawiania warstwy, aby była skuteczna.
Innym domowym sposobem jest użycie płóciennych plastrów opatrunkowych, które przyklejamy w kształcie litery 'X' na podeszwie butów. Dzięki temu rozwiązaniu można poczuć się pewniej na śliskim chodniku, unikając niebezpiecznych poślizgów.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl