Nie starał się o emeryturę. Po latach przyszedł list od premiera
3 września 2025 roku Stan Borys kończy 84 lata. Artysta, którego przeboje zna cała Polska, po udarze musiał walczyć o godną przyszłość. Choć nigdy nie myślał o emeryturze, problemy zdrowotne zmusiły go do tego. Z pomocą przyszło państwo.
Stan Borys świętuje swoje 84. urodziny. Artysta, którego kariera to pasmo sukcesów, od lat boryka się z problemami zdrowotnymi, które zmusiły go do zakończenia aktywnego życia zawodowego. Mimo to muzyk długo nie myślał o tym, by prosić o państwową pomoc. W końcu jednak musiał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ewa Gawryluk wraz z mężem o dojrzałej miłości i udziale w Afryka Express. Kto kogo namawiał?
Stan Borys i długa walka o emeryturę
Stan Borys, a właściwie Stanisław Guzek, przez większość życia nie myślał o zabezpieczeniu finansowym na starość. Utrzymywał się z koncertów i występów, żył chwilą, przekonany, że scenie będzie oddany do końca. Artysta przyznał, że przez lata nie zaprzątał sobie głowy tematem emerytury.
"Nie lubię narzekania, użalania się. Utrzymywałem się z występów, żyjąc na bieżąco. Zarabiałem, płaciłem rachunki raty kredytu. Musiałem go wziąć, bo po powrocie do Polski w 2004 r. zaczynałem od zera. Chciałem pracować do końca życia. Nie udało się, bo udar wyłączył mnie ze wszystkiego" – mówił w rozmowie z magazynem "Retro".
"Nie myślałem o tym, żeby prosić o emeryturę i nie starałem się o nią. Czułem się dobrze i młodo, byłem przekonany, że zarobię na życie, że dam sobie radę i że nie będę jej potrzebował" – tłumaczył na łamach tygodnika.
Problemy zaczęły się, gdy zdecydował się jednak złożyć odpowiednie wnioski. Odnalezienie dokumentów sprzed kilkudziesięciu lat graniczyło z cudem. "Pod koniec ubiegłego roku (2019), kiedy postanowiłem jednak się tym zająć, okazało się, że są duże trudności, bo znalezienie dokumentów, zwłaszcza tych najstarszych, od 1958 r. jest niemożliwe. Zostawiłem to" – wyznał muzyk.
Ostatecznie Stan Borys dostał pismo z Kancelarii Premiera potwierdzające przyznanie mu przez szefa rządu specjalnej emerytury, a decyzja trafiła do ZUS-u.
Stan Borys – artysta o wielu twarzach
Dla wielu fanów Stan Borys to przede wszystkim charyzmatyczny wokalista. Mało kto pamięta, że zaczynał zupełnie inaczej – nie planował kariery artystycznej, a jego marzenia były raczej przyziemne. Urodził się 3 września 1941 roku w Załężu, w rodzinie robotniczej. Od najmłodszych lat ciągnęło go jednak do poezji i muzyki.
Czytaj też: Zdradzał żonę na potęgę. "Małżeństwo to piekło"
W 1965 roku, wspólnie z Tadeuszem Nalepą, założył zespół Blackout, uznawany dziś za legendę polskiego rocka. Z czasem rozwinął solową karierę i stał się jednym z najbardziej charakterystycznych głosów polskiej estrady. Był też poetą i aktorem, co czyniło go jednym z najbardziej wszechstronnych artystów swojego pokolenia.