Starsza ona, młodszy on, czyli miłość trudna do zaakceptowania
- Do chamskich odzywek o kuguarzycy już się przyzwyczaiłam. Do tego, że jestem matką mojego partnera też. Jednak szlag mnie trafia, gdy słyszę, że płacę za seks, a Adrian jest ze mną dla kasy – opowiada 47-letnia Anka, której partner jest o 10 lat od niej młodszy. Dlaczego ciągle tak trudno nam zaakceptować związki starszych kobiet i młodszych mężczyzn? To przez stereotypy i tradycyjne podejście do związków – mówią naukowcy.
Poznali się na Openerze. Ona zaraz po rozwodzie, on samotny od dwóch lat. Wcześniej żył tylko w związkach nieformalnych, bezdzietny. –. Na początku w ogóle mnie nie zainteresował. Jest dziesięć lat ode mnie młodszy, a wygląda jak student. Taki typ urody. Wydawał mi się dzieckiem – mówi Anka, dyrektorka działu sprzedaży w firmie szkoleniowej.
– Sądziłam, że to będzie co najwyżej wakacyjny romans, a ku mojemu zdumieniu jesteśmy razem już od ponad dwóch lat. Mimo różnicy wieku, większość rzeczy nam u siebie nawzajem pasuje. On nie chce mieć dzieci, ja mam syna i córkę. A ponieważ Adrian nie ma zapędów do bycia tatą, z moimi dziećmi kumpluje się. Świetnie się rozumieją - mówi kobieta.
- Lubimy seks, mamy podobny temperament. Kochamy gotowanie, piesze wycieczki po 30-40 km, spaghetti, westerny. Tylko okazuje się, że różnica wieku, która nie przeszkadza nam, a którą nawet uważamy za wartościową, wadzi wielu osobom - dodaje Anka.
Przeczytaj: Seks na haju. Jakie niesie za sobą ryzyko?
Jak twierdzi dr Anna Kiedrzyńska-Tui, kulturoznawczyni z Uniwersytetu SWPS w Warszawie, związki starszych kobiet z młodszymi mężczyznami są krytykowane w sferze publicznej – wbrew pozorom – od niedawna. – A przecież takie relacje istnieją od wieków. Tymczasem brak społecznej akceptacji dla takich par wynika ze stereotypów. To one powodują, że nie tylko w Polsce, ale wielu innych społeczeństwach, ludzie żywią przekonanie, że "normalny" związek powinien wyglądać tak, że albo to mężczyzna jest starszy (maksymalnie o 5 lat) od kobiety, albo oboje są w podobnym wieku. Inne konfiguracje powodują, że w oczach społeczeństwa taki związek wydaje się być nie na miejscu – mówi Kiedrzyńska-Tui.
Ostracyzm rodzinny i towarzyski
Ance jest przykro, że ich związek najbardziej irytuje rodziców Adriana, którzy nie pogodzili się z faktem, że ten nie chce mieć dzieci i nie uczyni ich szczęśliwymi dziadkami. O Ani mówią "ta stara baba". – Gdy związałem się z Anką, spotkał mnie nie tylko ostracyzm ze strony rodziny, ale też towarzyski. Odwrócili się ode mnie znajomi z pracy – opowiada Adrian. – Przestałem być zapraszany na imprezy, wyjścia na piwo. Kiedyś koleżanka na szkoleniu wyznała mi, że wszyscy czują się przy Ani skrępowani, bo to jest tak, jakbym na imprezy przychodził z matką. A to kompletna bzdura. Ona nie tylko młodo wygląda, ale zachowuje się też często jak nastolatka!
Ania dodaje, że co dzień ich przyjaciele i znajomi, jej rodzice i dziadkowie nie dają im odczuć, że różnica wieku między nimi komukolwiek przeszkadza. – Nie jest tak, że nieustająco, dzień po dniu, ktoś nas krytykuje – mówi kobieta. – Ale zdarzyło mi się, że na weselu koleżanki usłyszałam, jak jakieś dziewczyny mówiły, że Adrian wygląda jak syn tej kuguarzycy i że na pewno jest ze nią dla kasy – opowiada ze smutkiem Ania. – To było niestety o mnie i sprawiło mi ogromną przykrość, bo mówienie tak o kimkolwiek jest krzywdzące, niesprawiedliwe, nieuczciwe…
"Kuguarzyce chcą seksu"
Mianem kuguarzycy określa się kobiety, które wchodzą ze znacznie od siebie młodszymi mężczyznami w relacje o charakterze seksualnym. Skąd pochodzi to określenie? Wytropiła je dwójka nowozelandzkich naukowców z Institute of Policy Studies na Victoria University of Wellington w Nowej Zelandii, których zdaniem to slangowe określenie zostało wymyślone w latach 80. przez kanadyjską drużynę hokeja na lodzie Vancouver Canucks.
Zespół użył tego terminu do opisania starszych, samotnych kobiet, które przychodziły na mecze zespołu, aby umawiać się z graczami na seks. W mediach to określenie pojawiło się w 2001 roku, kiedy kanadyjska gazeta "The Toronto Sun" opublikowała artykuł opisujący historie kuguarzyc; przyczynkiem do jego powstania było pojawienie się serwisu randkowego Cougardate.com. Autorka artykułu, Valerie Gibson, następnie napisała książkę "Kuguarzyce: przewodnik dla starszych kobiet spotykających się z młodszymi mężczyznami w 2002 roku". Gibson opisała wiele swoich osobistych relacji z mężczyznami o 10 i o 20 lat młodszymi od niej oraz udzieliła porad kobietom, które rozważały taki związek.
Z określenia "kuguarzyca" śmieje się 42-letnia Ewelina. Gdy słyszy takie złośliwe uwagi, przytakuje. – Mówię, że przynajmniej odniosłam sukces finansowy i stać mnie na młodszego kochanka - żartuje. Między nią a jaj partnerem Darkiem jest 14 lat różnicy. W związku są od trzech lat. Tymczasem Darek tego typu uwagi znosi bardzo źle. - Raz jednej babie na imprezie nawsadzałem. Przecież nie zna nas, nic o nas nie wie, a ocenia. Czuję się strasznie upokorzony, gdy ktoś pozwala sobie na uwagi o byciu z Eweliną dla kasy. Ale nawet gdyby tak było, to co to kogokolwiek obchodzi? I zupełnie nie rozumiem, dlaczego komuś to przeszkadza.
Teoria Freuda wraca jak bumerang
Zdaniem Anny Kiedrzyńska-Tui starsza kobieta jest uważana za tę bardziej doświadczoną, posiadającą wiedzę, władzę, siłę i wydawać się może, że to ona w związku z młodszym mężczyzną rządzi. - A to się całkowicie kłóci z patriarchalną wizją świata – mówi badaczka.
– Na dodatek stereotypowo ten młody mężczyzna jest nieświadomy siły swojej partnerki, która odurzyła go wyzwoloną seksualnością i tym samym jawi się on niczym ofiara. Jeśli chodzi o sposób patrzenia na kobiety, to badawczo interesuje mnie nie tylko perspektywa polska, ale też hiszpańska. Tam kilka lat po śmierci generała Franco w 1975 r., gdy doszło do transformacji nie tylko ustrojowej, ale też obyczajowej, silnie zaczął być kolportowany wizerunek dojrzałej kobiety, często bizneswoman, która ma partnerów pięknych i zdecydowanie młodszych od siebie. Tam też kobiety zyskały miano kuguarzyc – pojęcie to rozprzestrzeniło się w kulturze na całym świecie - uważa Kiedrzyńska-Tui.
Jako jedne z najbardziej znanych kuguarzyc wymieniano Madonnę czy Demi Moore, które wiązały się z mężczyznami znacznie od siebie młodszymi. Madonna z tego powodu stała się przedmiotem żartów. "Widziałeś chłopaka Madonny" – pytali złośliwcy. I odpowiadali sami sobie: "Ona też nie, bo jeszcze się nie urodził".
- W tym kontekście wraca jak bumerang teoria Freuda mówiąca, że związek znacznie młodszego mężczyzny ze starszą od niego kobietą to efekt kompleksu Edypa; wchodzi on w relację z starszą partnerką, bo widzi w niej matkę i chce urzeczywistnić niezrealizowane w dzieciństwie potrzeby emocjonalne i nieuświadomione seksualne. Siła stereotypu jest tak wielka, że mimo upływu lat, bardzo chętnie w nie wierzymy i je powielamy, bo łatwiej nam zrozumieć otaczającą nas rzeczywistość - mówi Anna Kiedrzyńska-Tui.
Nowoczesność = akceptacja
Naukowcy z Institute of Policy Studies w Victoria University of Wellington w Nowej Zelandii Zoe Lawton i Paul Callister zbadali sposób postrzegania w kulturze związków starszych kobiet z młodszymi mężczyznami. Zdaniem badaczy zwiększenie równości płci, który rozpoczął się od czasów rewolucji seksualnej lat 70. XX wieku, spowodował, że kobiety są mniej skłonne do dostosowania się do tradycyjnych ról płciowych i wzorców postępowania. To z kolei powoduje, że łatwiej rezygnują z przyjętych norm związanych z małżeństwem.
Zdaniem badaczy, im kobieta jest lepiej wykształcona i mieszka w wysoko rozwiniętym państwie, tym większą ma swobodę w tworzeniu relacji jakie chce i większa szansę, że jej zachowanie będzie społecznie akceptowane. I przeciwnie: im bardziej tradycyjne wartości obowiązują w danej społeczności, tym trudniej jest zaakceptować związki, które wyłamują się z tradycyjnie ukształtowanych wzorców.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.