Stary sposób chłodzenia mieszkania. Kosztuje kilka złotych
Do kraju zbliża się kolejna fala afrykańskich upałów, na którą powoli przygotowują się Polacy. Synoptycy ostrzegają, że w wielu miejscach mogą paść rekordy temperatur. Internauci zaczęli wymieniać się poradami na temat taniego i sprawdzonego chłodzenia mieszkania.
Ma astmę i przez kilka lat szukała sposobu na to, jak skutecznie ochronić mieszkania od jego południowej strony, która przez cały czas nagrzewa się pod wpływem promieni słonecznych. Sama przyznaje, że wydała nieprzyzwoite ilości pieniędzy na przeróżne wynalazki - dla przykładu, "folia eliminująca 99% promieniowania termicznego". Jednak pomógł jej dopiero kawałek starego styropianu.
- Kilka sztuk ekstrudowanego (gładkiego) wystarczy przyciąć, od środka przyłożyć na szyby i git, mieszkanko jest jak termos z chłodniejszym powietrzem, elegancko zaciemnione, a ciepło zablokowane przed wnikaniem przez szyby do środka - pisze kobieta na forum portalu "Kafeteria". - Polecam, zwłaszcza jeśli ktoś ma południowe mieszkanie i saunę w domu, ten sposób naprawdę działa - wyjaśnia.
Ponadto, kobieta dodaje, że styropian ekstrudowany przepuszcza światło, dzięki czemu w pokoju jest stosunkowo jasno. A z zewnątrz wygląda to tak, jakby w oknach były jasne rolety.
Inna internautka zauważa, że warto też rozważyć wełnę - może być nawet lepsza niż styropian. Niestety, wełna strasznie pyli i brudzi, co nie wpływa dobrze na osobę z astmą. Także bardziej problematyczne mogłoby być przyłożenie jej do okna ze względu na to, jak miękka jest.
Jakie są wasze sposoby na wysokie temperatury? Prześlijcie nam swoje odpowiedzi przez dziejesie.wp.pl