Blisko ludziStefano Terrazzino o polskich weselach. "Każdy chce ze mną pić, a potem kończę pod stołem"

Stefano Terrazzino o polskich weselach. "Każdy chce ze mną pić, a potem kończę pod stołem"

Stefano Terrazzino o polskich weselach. "Każdy chce ze mną pić, a potem kończę pod stołem"
Źródło zdjęć: © ONS.pl
13.02.2020 12:36, aktualizacja: 13.02.2020 18:22

O Stafano Terrazzino znowu zrobiło się głośno, a to za sprawą powrotu na parkiet programu "Taniec z Gwiazdami". Włoch, który pojawi się w najnowszej edycji show u boku Julii Wieniawy, zdradził, co myśli o polskich weselach.

Stefano Tarrazzino lubi mówić o Polsce jak o swoim drugim domu. Mieszka tu od lat, ma wielu przyjaciół i rodzinę. Tutaj spędza większość czasu i rozwija swoją karierę. Tancerz przyznaję, że bardzo lubi polską kulturę i dobrze czuje się wśród Polaków. Na własnej skórze miał okazję przekonać się o polskiej gościnności, która lekko go przytłoczyła.

Stefano Tarrazzino o polskich weselach

Tancerz stwierdził, że tradycyjne polskie wesela nie są dla niego. "Przyznam się, że ja nie daję rady na weselach. Polacy są bardzo gościnni, a przez to trzeba dużo jeść. Każdy chce ze mną pić, a potem kończę pod stołem. Więc się nauczyłem, że tak po czterech kieliszkach już piję wodę i muszę udawać, bo inaczej nikt mi nie da spokoju" – wyznał w rozmowie z "Faktem".

Celebryta nie tylko musi dotrzymywać tempa w piciu czy jedzeniu, ale przede wszystkim w tańcu. Król parkietu ma wiele okazji do pokazania, co potrafi. "Ciotki, wujkowie chcą ze mną tańczyć i mówią: 'No co, ze mną nie zatańczysz?'. No i muszę zatańczyć. Oczywiście takie propozycje nie padają od początku, bo są wstydliwi, ale już po jakimś czasie stają się odważniejsi, więc jestem roztańczony całą noc. Przyznam, że wesel trochę unikam, bo jest za dużo picia, za dużo tańca" – żartuje.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (10)
Zobacz także