Stek wyzwisk pod jej wpisem. Kotońska się zagotowała
25.02.2023 10:58, aktual.: 25.02.2023 11:32
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"Polak Polaka dobija" - stwierdziła Agnieszka Kotońska na InstaStories. Celebrytka odniosła się do tego, jakie wiadomości dostała od jednej z internautek. Wskazała, jak bezkarnie czują się osoby, które piszą w sieci hejterskie komentarze.
Agnieszka Kotońska zdobyła popularność dzięki udziałowi w programie "Gogglebox. Przed telewizorem". Celebrytka potrafiła wykorzystać swoje pięć minut i stworzyć zasięgowe konto na Instagramie, które na ten moment obserwuje ponad 330 tysięcy osób. Kotońska, tak jak wiele osób publicznych, ciągle mierzy się z hejtem. Po przeczytaniu jednego z wyjątkowo obrzydliwych komentarzy postanowiła zareagować.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie zdążyła odpisać na wiadomość. Internautka wylała morze hejtu
Celebrytka bardzo szybko zdobyła sympatię telewidzów. Szybki wzrost popularności sprawił jednak, że musi się również zmierzyć z mniej przychylnymi opiniami na swój temat. Kotońska ma wiele dystansu, czasem jednak każdemu puszczają nerwy. Uczestniczka reality show postanowiła odpowiedzieć internautce, która nie szczędziła jej słów krytyki.
Wszystko zaczęło się od wystąpienia Kotońskiej w pełnym makijażu na instagramowej relacji. Inna użytkowniczka popularnego medium społecznościowego spytała się o to, jakiego celebrytka używa podkładu. Kotońska nie zdążyła odpisać, co stało się pretekstem do lawiny mało przyjemnych wiadomości.
"Taka z niej gwiazda, a nie potrafi fanom odpisać na wiadomości. Żadna z niej gwiazda, tylko stara rura ze zmarszczkami. Żenada. Nie da się jej już oglądać. Kiedyś była normalna, a teraz pusta" - przeczytamy wśród kilku długich wiadomości, napisanych przez hejterkę.
Agnieszka Kotońska odpowiada internautce. "Proszę to sobie zapamiętać"
Celebrytka stwierdziła, że miarka się przebrała i nie pozostawi tej sprawy bez komentarza. Niecierpliwej internautce napisała, co myśli o jej fali krytyki.
"Ja jestem jedna a was prawie 400 tysięcy. Podkłady i makijaże zawsze pokazuję na story, więc proszę oglądać, a znajdzie pani odpowiedź na pytania, które pani zadaje. Po trzecie też będziesz kiedyś stara i pomarszczona i szczerze życzę ci, żeby ktoś ci tak napisał. Po czwarte szacunek należy się drugiej osobie, nawet w internecie. Proszę sobie to zapamiętać, że po drugiej stronie pani telefonu siedzi człowiek, który to czyta" - podkreśliła Kotońska.
Gwiazda "Gogglebox. Przed telewizorem" dodała też, że nie każdy radzi sobie z ogromem hejtu, z jakim czasem trzeba mierzyć się, działając w sieci. Czasem mierzenie się z ciągłą krytyką ma wręcz tragiczne skutki - stany depresyjne, płacz i myśli o zakończeniu życia nie biorą się znikąd.
"To wszystko przez ludzi, którzy jak hieny swoimi pazurami klikają w ekran własnego telefonu i wysyłają obraźliwe komentarze, wiadomości do ludzi, których kompletnie nie znają. Brak empatii brak szacunku dla drugiego człowieka. Polak Polaka dobija! Agresja, hejt smutnych, skrzywdzonych ludzi, bo tak tylko można nazwać hejterów, jest w tym kraju na pierwszym miejscu. Smutne" - skwitowała Kotońska.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl