"Stop orgazmom domowym." Fanpage wyśmiewa feministki
Na jednej z facebookowych stron pojawił się plakat głoszący "Stop orgazmom domowym". Akcja ma za zadanie ośmieszyć feministki. Nie każdy to rozumie.
06.02.2019 12:30
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"Dziewuchy! Jest kolejna akcja przeciwko przemocy seksualnej wobec kobiet. Sprzeciwiamy się orgazmom domowym - niemal 100% zamężnych kobiet doświadcza orgazmów od swoich mężów. Jest to zmarginalizowany ale jaskrawy przykład patriarchatu - przemocowej dominacji mężczyzn! Nie może być tak, że to mężczyźni doprowadzają nas do orgazmu! Jest to upokarzające dla nas kobiet!" - taki wpis pojawił się na stronie "Mobilizacja Feministyczna".
Ze wsparciem kobiet nie ma ona jednak nic wspólnego, bo od początku swojej działalności ośmiesza ruch feministyczny, przekształcając ich hasła i kampanie społeczne.
Tak samo jest tym razem. Akcja ruszyła tuż po tym, jak w sieci pojawiło się zdjęcie napisu wyszytego na siedzeniu w pociągu PKP. "Nie rż....e swoich żon" - tak brzmiał tekst wyhaftowany na obiciu.
Niestety wiele osób potraktowało działania fanpage'a poważnie i uznało je za przesadzony feministyczny manifest. Feministki jednak nie mają z nim nic wspólnego.
"Stop orgazmom domowym" prawdopodobnie ma wyśmiewać wszelkiego rodzaju kampanie dotyczące przemocy domowej, która z roku na rok stanowi w Polsce coraz większy problem.
Nieśmieszny żart udostępniło już ponad 100 osób, a skomentowało ok. 300.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl