"Stop orgazmom domowym." Fanpage wyśmiewa feministki
Na jednej z facebookowych stron pojawił się plakat głoszący "Stop orgazmom domowym". Akcja ma za zadanie ośmieszyć feministki. Nie każdy to rozumie.
"Dziewuchy! Jest kolejna akcja przeciwko przemocy seksualnej wobec kobiet. Sprzeciwiamy się orgazmom domowym - niemal 100% zamężnych kobiet doświadcza orgazmów od swoich mężów. Jest to zmarginalizowany ale jaskrawy przykład patriarchatu - przemocowej dominacji mężczyzn! Nie może być tak, że to mężczyźni doprowadzają nas do orgazmu! Jest to upokarzające dla nas kobiet!" - taki wpis pojawił się na stronie "Mobilizacja Feministyczna".
Ze wsparciem kobiet nie ma ona jednak nic wspólnego, bo od początku swojej działalności ośmiesza ruch feministyczny, przekształcając ich hasła i kampanie społeczne.
Tak samo jest tym razem. Akcja ruszyła tuż po tym, jak w sieci pojawiło się zdjęcie napisu wyszytego na siedzeniu w pociągu PKP. "Nie rż....e swoich żon" - tak brzmiał tekst wyhaftowany na obiciu.
Niestety wiele osób potraktowało działania fanpage'a poważnie i uznało je za przesadzony feministyczny manifest. Feministki jednak nie mają z nim nic wspólnego.
"Stop orgazmom domowym" prawdopodobnie ma wyśmiewać wszelkiego rodzaju kampanie dotyczące przemocy domowej, która z roku na rok stanowi w Polsce coraz większy problem.
Nieśmieszny żart udostępniło już ponad 100 osób, a skomentowało ok. 300.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl