Słyszysz w słuchawce? Nie czekaj i od razu się rozłącz
Jedno połączenie telefoniczne może kosztować nas fortunę - nawet 150 tys. zł. Brak ostrożności może prowadzić do utraty wszelkich oszczędności, gdyż oszuści nieustannie szukają okazji.
Jakiś czas temu na portalu Telepolis pojawiła się informacja o 64-letniej kobiecie, która straciła 150 tys. zł, myśląc, że rozmawia z pracownikiem banku. Niestety, ta pomyłka była dla niej kosztowna. Jak uniknąć podobnych sytuacji? Oto kilka prostych zasad.
Oszustwo na "pracownika banku"
W sieci można znaleźć wiele artykułów o oszustwach metodą "na pracownika banku". Jeden z przypadków miał miejsce w Nowej Soli. 64-latka odebrała telefon od osoby podającej się za bankiera, który poinformował ją o rzekomym włamaniu na jej konto. Oszust twierdził, że ktoś ukradł jej pieniądze i zablokował lokatę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oszuści okradli 132 osoby na kwatery widmo w Zakopanem i nad morzem. Gigantyczne straty
Jedynym sposobem na odzyskanie pieniędzy miała być ich blokada. W ten sposób oszust wyłudził wrażliwe dane kobiety, a na jej telefon przychodziły kody, co doprowadziło do utraty ponad 150 tys. zł.
Jak rozpoznać oszusta?
Pracownik banku dzwoni do nas tylko w wyjątkowych sytuacjach. Postęp technologiczny sprawia, że na ekranie telefonu może pojawić się numer, który oszuści sobie wymyślą, a nawet taki, który przypomina numer bankowy. To utrudnia odróżnienie prawdziwego urzędnika od oszusta.
Jeśli otrzymamy podejrzany telefon, najlepiej się rozłączyć i samodzielnie skontaktować z infolinią banku, dzwoniąc pod oficjalny numer ze strony internetowej. W ten sposób możemy sprawdzić, czy wcześniejsze połączenie było autentyczne.
Pamiętajmy, że pracownik banku nigdy nie poprosi nas o hasło i login do bankowości internetowej. Nie będzie też prosić o wypłatę pieniędzy z bankomatu ani o przekazanie środków na inne konto. Nigdy nie otrzymamy prośby o autoryzację logowania do banku.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.