Świąteczna kartka Kate i Williama nie spodobała się odbiorcom. Eksperci oceniają
Pałac Buckingham opublikował dwa dni temu świąteczną kartkę księżnej Kate i księcia Williama wraz dziećmi. Sielankowy obrazek nie przypadł jednak do gustu odbiorcom. Niektórzy zarzucili, że książęca para nie wygląda na zdjęciu naturalnie, inni zwrócili uwagę na to, że zdjęcie jest stare - bardzo liczyli na to, że zobaczą ciążowy brzuszek księżnej - a jeszcze innym zabrakło atmosfery świąt. A co na to eksperci?
20.12.2017 | aktual.: 20.12.2017 14:23
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
- Tak naprawdę to zdjęcie jest trochę saute - ocenia Tomasz Kozakiewicz z House of Retouching, firmy, która miała przyjemność zajmować się postprodukcją zdjęć brytyjskiej rodziny królewskiej. - Jest naprawdę delikatnie wyretuszowane. Jedyne nad czym się zastanawiam, jak patrzę na księżną Kate, to czy nie było tutaj eksperymentów ze światłem. Wygląda, jakby Kate była mocniej modyfikowana, ale nadal mówimy o kosmetyce. Światło dało efekt, jakby Kate i Charlotte były doklejone do Williama i George'a. Ale to nasza subiektywna opinia - dodaje.
Na zdjęciu, wykonanym przez Chrisa Jacksona, widzimy Kate i Williama wraz z dziećmi. Fotografia pokazuje jednolistą kolorystykę - wszyscy mają na sobie coś niebieskiego - a do tego widać szare tło. Całość jest bardzo stonowana i raczej mdła.
- Mało kontrastowe jest to zdjęcie. Błotniste. Przypomina bardziej takie do paszportu niż świąteczne - dodaje Krzysztof Gadomski, druga połowa duetu House of Retouching. - Zabrakło świątecznego klimatu. Mogliby na przykład zapozować na ulicy w świątecznych czapkach - uzupełnia.
W sieci nie brakuje komentarzy rozczarowanych odbiorców. "Narodziny królewskiego dziecka można uczcić w czasie świąt Bożego Narodzenia. Nie rozumiem zatem, dlaczego otrzymaliśmy tak sztywny, zainscenizowany obrazek młodej rodziny. Chętnie uśmiechnęłabym się do ciężarnej księżnej i księcia Williama, u których widać by było oczekiwanie przyjścia na świat trzeciego dziecka" - czytamy pod opublikowanym zdjęciem. "George i Charlotte są słodcy, ale obrazek jest pusty. Nudny, nijaki, nie przywodzi na myśl zabawy i celebrowania świąt. Mogli tu dodać chociażby lepsze tło. A tak jest czysto i sterylnie. Kate nawet nie wygląda na tym zdjęciu, jak ona" - widzimy w kolejnym.
Kartka ta wypada blado szczególnie na tle jednego z ostatnich zdjęć królowej Elżbiety II, na którym widać, jak siedzi przy biurku z choinką i kominkiem w tle. Tutaj tego zabrakło. Specjaliści zajmujący się na co dzień retuszem, mają swoją teorię, dlaczego tak się stało.
- Para książęca chce zmniejszać dystans między rodziną królewską, a zwyczajnymi ludźmi. Chce być jak normalna rodzina - może dlatego to zdjęcie jest tak mało wyretuszowane i zwykłe. Może dzięki temu właśnie jesteśmy w stanie się z nimi utożsamić. To zabieg psychologiczny - podsumowuje Tomasz.
A wam podoba się kartka świąteczna Kate i Williama?