Szczere słowa Małgorzaty Rozenek. Mówi o trudnych rzeczach

Małgorzata Rozenek udzieliła ostatnio szczerego wywiadu tygodnikowi "Świat i Ludzie". Mówiła w nim m.in. o swoich relacjach z mężczyznami. Okazuje się, że najważniejszą osobą w życiu gwiazdy jest jej ojciec. To on kształtował u Rozenek poczucie wartości. Prezenterka podkreśliła również, że jej życie układało się różnie, jednak mimo wszystko nigdy nie miała żadnego problemu z mężczyznami.

"Nigdy nie spotkała mnie jakaś koszmarna krzywda z ich strony" – powiedziała prezenterka.

Mimo dobrych relacji z ojcem, partnerzy Rozenek byli zupełnie inni od niego. Z prostej przyczyny.

"To dlatego, że my z tatą jesteśmy identyczni. Gdybym miała męża z takim charakterem jak mój ojciec, to byśmy się chyba pozabijali. Mój tata jest apodyktyczny, bardzo energiczny, nadaje wszystkim tempo" – zdradziła partnerka Radosława Majdana.

W wywiadzie Rozenek mówiła również o poważniejszych rzeczach. Prezenterka wyjaśniła, dlaczego zaczęła głośno mówić tym, że stara się o dziecko za pomocą metody in vitro.

"Życie wymusiło na mnie taką decyzję. W pewnym momencie powstała dziwna atmosfera i duże emocje wokół zapłodnienia in vitro. To zmusiło mnie do mówienia na ten temat. Jeżeli my, kobiety, pary, rodziny, zmagające się z problemem niepłodności będziemy milczeć, to nigdy nic się nie zmieni. Mam siłę w sobie, by mówić wprost: mam taki problem, przechodzę leczenie i każdego miesiąca czekam na wynik" – powiedziała gwiazda.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl