Szedł między Williamem a Harrym na pogrzebie Filipa. Kim jest Peter Phillips?
Najstarszy wnuk królowej Elżbiety II przykuł uwagę całego świata, idąc pomiędzy zwaśnionymi braćmi na pogrzebie dziadka. Nie było to wcale nic tak zaskakującego, jak sądzono…
O tym, że Peter Phillips pójdzie za trumną księcia Filipa, poinformowano krótko przed ceremonią. Wiadomo było również, że niejako rozdzieli swoich kuzynów – Williama miał po jednej stronie, Harry'ego po drugiej. Stało się tak, jak w 2002 r. w czasie pogrzebu królowej-matki. Ale teraz w jakiś sposób został wciągnięty w konflikt książąt.
Choć sam nie posiada tytułu, jest pierwszym wnuczkiem brytyjskiej monarchini. Jego matka Anna nie chciała, żeby był księciem. Jego siostra Zara również nie jest księżniczką. Oboje prowadzą normalne życie. – Myślę, że to wiele ułatwiło. Wiele osób może powiedzieć, że tytuł niesie za sobą zarówno dobre, jak i złe rzeczy. Sądzę więc, że dobrze postąpiłam – mówiła po latach Anna.
Peter Phillips – kto to?
Mimo braku tytułu Peter i Zara ukończyli prestiżową szkołę Gordonstoun w Szkocji. Uczyli się tam i mieszkali – jak kiedyś dziadek Filip i wuj Karol. Jako dorosły członek rodziny królewskiej Phillips nie pracuje dziś na jej rzecz i rozwija karierę poza pałacem. Jak informują media, zatrudniał go m.in. Królewski Bank Szkocji.
Jeśli chodzi o życie prywatne wnuczka królowej, to w 2008 r. poślubił Autumn Kelly. Ceremonia odbyła się w Zamku Windsor – dokładnie tak gdzie 10 lat później Harry i Meghan powiedzieli sobie "tak". W 2020 r. małżeństwo Phillipsa zakończyło się rozwodem. W oświadczeniu on i Autumn przyznali, że to najlepsze, co mogli zrobić dla siebie i dwójki dzieci. Zapewnili też, że pozostaną przyjaciółmi.
Zobacz też: 78. rocznica powstania w getcie warszawskim. Poruszające świadectwo Haliny Aszkenazy-Engelhardt
Niedawno pojawiły się informacje, że Peter wdał się w romans z wieloletnią koleżanką, Lindsay Wallace i to dla niej złamał covidowe obostrzenia, jadąc do Szkocji. Wkrótce podano, że nic takiego się nie stało, a para wcale się nie spotyka. Prawdę znają tylko oni. Podobnie jest pewnie z plotką, jakoby teraz Phillips pomagał dogadać się Harry'emu i Williamowi.
