Blisko ludziSzwagier Justyny bierze ślub. Nalega, aby przenocowała rodzinę, której ona nie lubi

Szwagier Justyny bierze ślub. Nalega, aby przenocowała rodzinę, której ona nie lubi

Szwagier Justyny na czas wesela nie zdoła zapewnić noclegu wszystkim gościom. Gdy dziewczyna nie chciała przyjąć osób, których nie lubi, nazwał ją "antyspołeczną".

Szwagier Justyny bierze ślub. Nalega, aby przenocowała rodzinę, której ona nie lubi
Źródło zdjęć: © iStock.com

12.03.2020 | aktual.: 12.03.2020 21:25

Justyna chciałaby uniknąć konfliktu z rodziną męża, ale z natury jest osobą szczerą i otwarcie mówi to, co myśli. Gdy poproszono ją o przenocowanie znienawidzonych znajomych, nie chciała się na to zgodzić.

Justyna nie chce przenocować gości szwagra

Gdy dziewczyna odmówiła przyjęcia pod swój dach gości szwagra, ten nazwał ją "antyspołeczną". Swoją trudną sytuację Justyna opisała na forum WP Kafeteria.

"Większość gości ma już zapewniony nocleg. Część osób śpi u teściów, ale brat poprosił, abym ja z mężem również przenocowała gości. Nie ukrywam, że nie lubię tych osób. Źle mnie traktowały, obrażały i nie chce ich przyjąć pod swój dach. Z rodziną męża dziwnie żyję, jestem osobą szczerą i mówię zawsze prawdę. Nie daje sobą manipulować ani wejść na głowę" – podkreśla.

"O tym pomyśle dowiedziałam się dwa tygodnie przed ślubem i to jeszcze od męża. Jego brat nie zadzwonił, by zapytać mnie osobiście. Powiedziałam mężowi, że te osoby mają gdzie spać i nawet jakby nie miały, to nie chcę ich przyjąć za to, co mi zrobiły. W odpowiedzi usłyszałam, że jego brat nazwał mnie antyspołeczną. Nie wiem, co o tym myśleć, popłakałam się" – przyznała.

Internauci stwierdzili, że postawa Justyny nie świadczy o tym, że jest antyspołeczna. Podkreślili, że ma prawo odmówić przyjęcia kogoś, kogo najzwyczajniej nie lubi.

"To nic wspólnego nie ma z tym, że jesteś antyspołeczna. Pewne osoby, jak ugryzą za mocno w czuły punkt, to nie ma dla nich miejsca. Bez względu czy rodzinie się to podoba. Błędem byłoby przyjąć kogoś pod swój dach, kto mi wcześniej sporo krwi napsuł. I nie podlegałoby jakiejkolwiek dyskusji. Nie myśleli o hotelu? Apartament kosztuje 150 zł za noc. Po 75 zł na pół i mają rarytas", "To twój dom i ty decydujesz, kto może w nim nocować" – komentowali inni użytkownicy forum.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (114)