- Teściowa miała okropny zwyczaj komentowania na głos wyglądu innych kobiet na plaży. Były to teksty w stylu: "Ale se strój mały kupiła na tę dużą dupę". Nie było możliwości, żeby te kobiety tego nie słyszały. Teściowa z siostrą miały ubaw, a ja chciałam się spalić ze wstydu – opowiada w rozmowie z Wirtualną Polską Anna, która zaproponowała teściowej wspólny wyjazd. Zupełnie inne doświadczenia ma Iwona, która po wspólnym urlopie kupiła rodzicom męża wielki bukiet kwiatów: - Te dwa tygodnie we Włoszech z teściami to były najlepsze wakacje w moim życiu.