Tysiące młodych ludzi liczyło na spadek cen mieszkań, który eksperci zapowiadali w związku z pandemią. Oczekiwano, że na rynek trafią nieruchomości przeznaczone do tej pory na wynajem krótkoterminowy dla turystów, ewentualnie studentów. Tymczasem ceny szybują w zawrotnym tempie, natomiast alternatyw dla kupna właściwie nie ma.