Marta Dyks to jedna z najbardziej rozchwytywanych polskich modelek. Prada, Dior czy Louis Vuitton – to marki, dla których pracowała. Jej zdjęcia pojawiają się w najbardziej prestiżowych magazynach modowych – ELLE, Harper’s Bazaar czy Vogue. Choć pierwsze kroki w modelingu stawiała jako nastolatka, dopiero w trakcie studiów na polonistyce świat mody sam do niej zapukał, twierdząc, że jest tą jedyną, której im potrzeba. Jej kariera to dowód na to, że czasem trzeba coś odpuścić, by wreszcie się udało. Żyje na walizkach, dzieląc życie między pracę, pasje i męża – także modela. Spotykam się z Martą w jednej z warszawskich restauracji. Trudno się z nią umówić. Ma setki spraw do załatwienia, bo jest jedną z kilkunastu dziewczyn, które zaangażowały się w Marsz Godności. To kolejna ważna sprawa w jej życiu. 18 czerwca spod Placu Zbawiciela wyruszył marsz, który ma pokazać jaką siłę mają kobiety. Dlaczego modelka walczy o prawa kobiet? Czy rzeczywiście jest o co walczyć i dla kogo? W jakim świecie żyje współczesna kobieta i czego pragnie? Jakie jesteśmy dla siebie samych i dla innych kobiet?