- Rodzinne wakacje w tym roku odpadają ze względu na koszty. Jak wiadomo, wszystko drożeje, a płace stoją w miejscu - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Dagmara Krzos z Żor. - Mamy rosnące ceny energii, paliw, w tym paliwa lotniczego, co znajduje odzwierciedlenie w kosztach większości towarów i usług, a także cenach biletów lotniczych i wycieczek. Jest spora grupa Polaków, dla których tegoroczne wakacje okażą się po prostu za drogie, zwłaszcza gdy mówimy o wyjeździe kilkuosobowej rodziny - tłumaczy Marcin Walków z money.pl.