Jak donoszą media, na terenie warszawskiego Rembertowa od lat pojawia się podglądacz. Wysoki, wysportowany mężczyzna z kominiarką zaciągniętą wysoko na nos zagląda w okna kobiet. "Najgorsze są dla mnie zakupy w pobliskim sklepie. Patrzę na mężczyzn i uważam, że każdy z nich to może być on" - relacjonuje jedna z mieszkanek.
Dla mieszkanki Gniezna jedna z wizyt w toalecie znajdującej się w galerii handlowej skończyła się w bardzo nieprzyjemny sposób. Kobieta nagle zauważyła męską dłoń z telefonem, która wysunęła się z sąsiadującej kabiny. Okazało się, że podglądaczem był 21-latek.
To może może cię spotkać w publicznej lub hotelowej toalecie oraz w przymierzalni. Jak sprawdzić, czy lustro, w którym się przeglądamy, nie jest narzędziem w rękach przestępcy? Poznaj prosty sposób, by zdemaskować podglądacza.
Policjanci z Bielska-Białej zatrzymali mężczyznę, który z ukrycia nagrywał przymierzającą bieliznę kobietę. Sytuacja miała miejsce w jednym z lokalnych centrów handlowych.
Wystarczy chwila, żeby dowiedzieć się, czy nie jesteśmy obserwowane w przebieralni lub łazience. Jedyne, co trzeba zrobić, to przyłożyć do lustra czubek palca.