Ojciec wywiózł dziecko do lasu i zostawił. Bezradna matka straszyła syna, że jak się nie uspokoi, odwiezie go na komisariat. Potem, by nie wyjść na gołosłowną, zawiozła kilkulatka na komisariat. To kretyńskie i karygodne, ale zastanówmy się nad wszystkimi sytuacjami, kiedy coś podobnego robimy swoim dzieciom. A najlepiej przestańmy to robić.