Blisko ludzi"Smycz i szelki są dla psa, a nie dla dziecka". Opinia psycholożki wywołała gorącą dyskusję

"Smycz i szelki są dla psa, a nie dla dziecka". Opinia psycholożki wywołała gorącą dyskusję

Wielu rodziców korzysta z tzw. szelek dla dzieci. Sprawdzają się w przypadku pociech energicznych, które uciekają i trudno za nimi nadążyć. Szelki zapewniają rodzicom poczucie bezpieczeństwa, szczególnie w miejscach zatłoczonych. Teraz o szelkach przypomniała psycholog, Dorota Zawadzka. Napisała, że mogą źle wpłynąć na psychikę małego człowieka.

"Smycz i szelki są dla psa, a nie dla dziecka". Opinia psycholożki wywołała gorącą dyskusję
Źródło zdjęć: © Getty Images

10.07.2021 13:48

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

"Smycz i szelki to raczej dla psa, a nie dla dziecka. Dziecku trzeba tłumaczyć i uczyć prawidłowych zachowań, dać mu szanse do ćwiczenia czy treningu. (...) Trzeba pamiętać o zagrożeniach psychospołecznych. Tych tu i teraz, i tych długoterminowych. Warto zwrócić uwagę na: upokorzenie dziecka, ograniczenie możliwości zaspokajania naturalnej ciekawości, brak możliwości rozwijania kontroli własnego ciała" – wytłumaczyła we wpisie psycholożka Dorota Zawadzka i wywołała gorącą dyskusję. Wśród komentujących znaleźli się zarówno zwolennicy szelek, jak i zdecydowani przeciwnicy.

Fala komentarzy

"Brakuje jeszcze tylko kagańca. No nie mogę patrzeć na te zdjęcia bez śmiechu. Ciężko jest prowadzić dziecko za rękę?", "aż mnie dreszcze przechodzą, jak widzę dziecko na smyczy. Lenistwo rodzica" – napisali internauci pod postem Zawadzkiej podzielający jej opinię.

"A ja prowadziłem syna na szelkach, bo przy moim wzroście nie byłbym w stanie iść z nim za rękę nie wykręcając jego do góry albo nie obciążając swojego kręgosłupa ciągłym schylaniem", "nie smycz, a szelki. Bardzo ułatwiają wyjście z dzieckiem. Polecam. Teraz mam drugiego syna i jak tylko zacznie chodzić, nie wykluczam, że będzie używał szelek po starszym bracie, jeśli tylko będzie taka potrzeba" – napisali z kolei zwolennicy tego rodzaju zabezpieczenia podczas spacerów.

Pod wpisem pojawiło się dużo więcej opinii. Swoje zdanie w temacie wyraziło ponad tysiąc osób.

Jak widać, choć szelki to gadżet, który został stworzony wiele lat temu, wciąż budzi kontrowersje.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Komentarze (111)