„Walentyna, Walentyna, już gwiazd kraina ją dobrze zna. Były kwiaty dla Gagarina, a Walentyna twista ma!” – śpiewał przed laty zespół Filipinki. Pierwsza kobieta w kosmosie rozpalała wówczas wyobraźnię twórców piosenek, pisarzy i innych artystów z krajów demokracji ludowej, które dzięki podróży Tiereszkowej statkiem Wostok-6 wykazały wyższość nad „zgniłym” blokiem kapitalistycznym. Jak to się stało, że córka kołchoźników znalazła się na jego pokładzie?