Wiele bezdzietnych par decyduje się na wspólne wakacje z przyjaciółmi. Jednak w momencie, gdy zaczynają pojawiać się najmłodsi, priorytety wyjazdowe zmieniają się, co nie zawsze pasuje wszystkim uczestnikom potencjalnej wycieczki. - W takim układzie zawsze musi ktoś pójść na ustępstwo, a z takich ustępstw może wyjść już napięta sytuacja - mówi w rozmowie z WP Kobieta Kamila, która po dwóch wyjazdach z dziećmi znajomych zrezygnowała z urlopów w takim gronie.